Uśmiech dla cierpiących dzieci!
Aby chorowało się lżej
Kiedy jest się wesołym i można się bawić, znacznie szybciej wraca się do zdrowia. Wiedzą to lekarze i opiekunowie niemal 170 dzieci w wieku od urodzenia do 18 lat, będących pacjentami Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Dlatego dyrekcja Ośrodka Pediatrycznego im. Marii Konopnickiej – przy wsparciu łódzkich firm, fundacji i artystów – zorganizowała piknik dla swych podopiecznych. Wydarzenie miało miejsce 2 września.
Po krótkim przywitaniu w ogrodzie zaproszeni goście przeszli do szpitalnej auli, gdzie funkcjonariusze straży miejskiej opowiedzieli o pracy w Animal Patrolu i o ratowaniu czworonogów. Dzieci żywo i chętnie uczestniczyły w wykładzie. Najżywiej i najchętniej włączał się kilkuletni Igor, który trafnie rozpoznał nawet przyrząd do chwytania węży prezentowany przez strażników.
Potem na scenę wkroczyli aktorzy łódzkiej grupy IMPRO ATAK!, którzy wspólnie z małymi widzami odegrali szereg zabawnych improwizacji teatralnych. Dzieci nie tylko określały miejsce akcji i role aktorów, ale też same występowały w wymyślanych na poczekaniu scenkach. Z tym zadaniem poradziły sobie znakomicie, czego dowodem były salwy śmiechu – nie tylko ze strony rodziców, ale też kolegów i koleżanek zgromadzonych na widowni. – Baldzo mi się podobało. Supel! – podskakując, pokrzykiwał chłopiec stojący przed pierwszym rzędem.
Chwile spędzane w szpitalu umilały dzieciom także pieski, a terapeuci z fundacji dogoterapii Ana Canem i weseli, barwni wolontariusze Dr. Clowna wymalowali na twarzyczkach dzieciaków piękne, kolorowe wzory. Na pamiątkę wszyscy uczestnicy pikniku otrzymali upominki.
Po części artystycznej na zaproszonych gości czekał pyszny poczęstunek i gitarowy koncert profesora Józefa Kobosa ze szpitala przy ul. Spornej. O tym, że główne założenie pikniku powiodło się najzu- pełniej, świadczyły szerokie uśmiechy na buziach małych pacjentów kliniki, którym wszyscy razem z całej siły życzymy zdrowia!