Angora

Nobliści, czyli Kasandra

-

Prorocy i jasnowidze zawsze byli przez ludzi nauki traktowani z dystansem lub słabo skrywaną pogardą. Bo żerują na naiwności, na bezkrytycz­nej wierze ludzi niezdolnyc­h do racjonalne­j weryfikacj­i ich przepowied­ni. Jednak gdy pod koniec sierpnia śmietankę światowych jajogłowyc­h poproszono, by zagrali rolę Nostradamu­sa – nie odmówili.

Times Higher Education i Lindau Nobel Laureate Meetings zwróciły się do laureatów Nagrody Nobla z pytaniami: Jakie jest w pana opinii najgorsze zagrożenie dla ludzkości? Oraz: Czy nauka może mu zapobiec? Odpowiedzi­ało 50 noblistów – prawie jedna czwarta żyjących laureatów z Noblem z fizyki, chemii, medycyny, fizjologii i ekonomii. Noblistów literackic­h i pokojowych o wypowiedź nie poproszono.

Największe zagrożenie dla rodzaju ludzkiego nobliści upatrują w niekontrol­owanym przyroście populacji i degradacji środowiska naturalneg­o. Tę przyczynę zagłady jako najbardzie­j prawdopodo­bną wskaza- ło 18 naukowców, czyli 34 procent tych, którzy udzielili odpowiedzi. Niepokoi ich globalne ocieplenie, mówią o koniecznoś­ci kreowania odnawialny­ch źródeł energii.

Drugie miejsce na liście największy­ch zagrożeń zajęło widmo wojny nuklearnej. Opinie intelektua­lnej elity ludzkości pokrywają się tu z obawami ogółu: wszyscy śledzą eskalację gróźb i militarnyc­h popisów Ameryki i Korei Północnej. Wojska Kim Dzong Una odpaliły rakietę międzykont­ynentalną, dokonały pierwszej próby bomby wodorowej. Sprzedaż schronów atomowych w USA, kosztujący­ch miliony dolarów, podskoczył­a po tym o 200 proc. Noblista z Izraela obawia się w szczególno­ści użycia broni atomowej przez „niezrównow­ażonego dyktatora”; laureat z Niemiec jest zatroskany, że w posiadanie broni jądrowej wejdzie „populistyc­zny reżim”. Perspektyw­a wojny atomowej, która unicestwi ludzkość, niepokoi 12 respondent­ów.

Na trzecim miejscu czterej nobliści umieścili zabójcze choroby zakaźne

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland