Usłyszane

ŚWIATOWY PROTEST OBROŃCÓW PRAW ZWIERZĄT 13 września w 32 krajach świata i aż w jedenastu miastach w Polsce – Warszawie, Szczecinie, Poznaniu, Katowicach, Łodzi, Wrocławiu, Gdańsku, Bełchatowie, Pile, Rzeszowie i Słupsku – odbył się światowy protest przeciwko długodystansowym transportom zwierząt. „(...) – Podróże często trwają tydzień i nikt nie jest fizycznie w stanie zapewnić zwierzętom odpowiednich warunków – dostępu do wody, pożywienia czy dłuższej przerwy (...). Nie respektuje się żadnych przepisów, które powinny chronić zwierzęta – ani obowiązujących w Polsce, ani w Unii Europejskiej. Zdarzało się, że samochody z ładunkiem stały na parkingach w upale nawet w ponad 40 st. C. W jednym przypadku taki samochód stał tydzień – mówiła Marta Grzegorczyk z Compassion In World Farming (...). Nierzadko również samochody przewozowe nie są odpowiednio przygotowane. – Nie ma tam wystarczająco dużo miejsca. Nie posiadają odpowiedniej ściółki czy poideł, np. dla młodych jagniąt. Zwierzęta są transportowane tysiące kilometrów, a jest to zbędne i wiąże się z ogromnym cierpieniem. Śledztwa i materiały gromadzone przez nas przez ostatnie lata pokazują, że regularnie dochodzi do nieprawidłowości – organizatorka kampanii odniosła się przy tym do dramatycznej historii, w której rozkładające się już ciało ciężarnej krowy leżało między przewożonymi zwierzętami aż do ostatecznego miejsca rozładunku. – Duża część eksportów dociera na Bliski Wschód, gdzie zwierzęta są zabijane w celach rytualnych. To jest brutalna śmierć i wiąże się z dużym cierpieniem (...)”. Organizatorzy akcji chcą doprowadzić do całkowitego zakazu długodystansowych przewozów zwierząt. Czy to możliwe? – Dotychczas udało nam się zlikwidować dopłatę do eksportu żywych zwierząt poza Unię Europejską. Do 2005 roku taki eksport był dofinansowywany z pieniędzy podatników. Chcemy, aby w przypadku transportu w Unii Europejskiej jego czas został skrócony maksymalnie do ośmiu godzin. Kiedy trwa on dłużej nie jest możliwe, aby zapewnić zwierzętom normalne warunki – mówiła Grzegorczyk. Organizacja ma proste rozwiązanie ułatwiające wprowadzenie tego ograniczenia czasowego – eksport mięsa już przetworzonego.

W Polsce protest był wspierany przez: CIWF, polską Fundację Międzynarodową Ruch na rzecz Zwierząt – Viva! oraz Inicjatywę na rzecz Zwierząt BASTA! Radio TOK FM Opr. (KGB)