Manaty karaibskie we wrocławskim zoo
Pierwszy taki transport od 20 lat
4,5-letnia Abel oraz 11-letnia Ling to samice manatów karaibskich, które przyjechały z Singapuru i zamieszkały we wrocławskim Ogrodzie Zoologicznym. Abel ma 2,8 metra przy masie ciała 460 kg, a Ling – 590 kg przy 3,13 metra długości. Aby do nas dotrzeć pokonały ponad 9 tys. kilometrów w 16 godzin drogą powietrzną oraz kolejne 8 godzin transportem lądowym.
Zwierzęta umieszczono w specjalnych skrzyniach i powieszono je na hamakach, dzięki którym płuca ssaków chronione były przed naciskiem masy ich ciała. Nad bezpieczeństwem w czasie podróży czuwało 6 osób, które oblewały samice wodą i moczyły gąbki, na których leżały stworzenia.
– W ogrodach zoologicznych na całym świecie przebywa obecnie 76 manatów. Problem w tym, że w Europie brakuje samic. Stąd pojawia się przymus sprowadzenia ich z daleko położonego ogrodu zoologicznego, by wzbogacić pulę genową populacji (...). Za sprawą jednej z największych operacji transportowych w historii naszego ogrodu samice z Wildlife Reserves Singapore w Singapurze (...) zostaną połączone z mieszkającymi u nas samcami – mówi Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo.
Do basenu w afrykarium przenosiło zwierzęta aż 20 osób.
Manaty na wolności występują w zachodniej części Oceanu Atlantyckiego, od Florydy, przez Karaiby, do wybrzeży Brazylii. Narażone są na wyginięcie.