Otylia Jędrzejczak
Pływaczka, mistrzyni olimpijska z Aten z 2004 roku
– Zdarzyło mi się kilka razy zagrać w Lotto, lecz bez żadnych sukcesów. Przy większych kumulacjach wysyłam kupon na chybił trafił. Do własnych liczb nie mam szczęścia, więc nie będę Czytelnikom „Angory” podawała swoich typów. Nie zastanawiam się, co zrobiłabym z wielką wygraną, bo wychodzę z założenia, że w życiu trzeba na wszystko ciężko zapracować. Chociaż rozdysponowanie takiej kasy nie byłoby problemem – na pierwszym miejscu postawiłabym na wsparcie własnej fundacji.