Zamach na Manhattanie USA
Dżihadysta taranował ludzi samochodem
Atak zaszokował mieszkańców Nowego Jorku. Dżihadysta, imigrant z Uzbekistanu, użył samochodu jako broni. Taranował ludzi na ścieżce rowerowej w sercu Manhattanu. Osiem osób zabił, dwanaście ranił.
To największy zamach terrorystyczny w Nowym Jorku od 11 września 2001 roku. Doszło do niego w pobliżu słynnej strefy zero, w której kiedyś wznosiły się strzeliste wieże World Trade Center. Terrorysta uderzył w słoneczne popołudnie, w Halloween, gdy dzieci, niekiedy w „upiornych” kostiumach, wychodziły ze szkół, ciesząc się na wieczorne Święto Duchów. Sprawca zeznał później, że świadomie wybrał ten dzień, ponieważ ulice w Halloween są zatłoczone i można zabić więcej ludzi.
Około godziny 15 biała furgonetka zjechała z West Side Highway na biegnącą obok ulicy ścieżkę rowerową. Ścieżka wzdłuż rzeki Hudson jest ulubionym miejscem nowojorczyków. Przyciąga licznych turystów, którzy śmigają po niej na rowerach miejskich. Samochód śmierci z napisem „Wynajmij mnie już za 19 dolarów” rozpędził się do 90 km na godzinę. Rozjeżdżał cyklistów, biegaczy i pieszych, a przerażeni ludzie usiłowali uciekać na boki. Niektórzy nie spostrzegli zagrożenia, gdy furgonetka uderzała w nich od tyłu. Pojazd przetoczył się jakieś półtora kilometra na południe. W pobliżu Chambers Street uderzył w bok autobusu szkolnego, poważnie go uszkadzając. Cztery osoby w autobusie odniosły obrażenia.
Furgonetka zatrzymała się i wyszedł z niej szczupły, brodaty mężczyzna. Krzyczał: „Allahu Akbar!”, w dłoniach trzymał broń (potem okazało się, że był to pistolet na sprężone powietrze i karabinek do paintballa). Usiłował uciec, „strzelając” do samochodów i zwiększając panujący chaos. W końcu do szaleńca zbliżył się policjant Ryan Nash, sięgnął po broń i wystrzelił dziewięć razy. Trafiony w brzuch terrorysta osunął się na chodnik. Wtedy został aresztowany.
Na ścieżce zostali martwi i konający, proszący o pomoc ranni. 36-letni prawnik Tom Kendrick uprawiał jogging w pobliżu Chambers Street. Spostrzegł leżące blisko siebie ciała trzech rowerzystów. – Zbliżyłem się, aby sprawdzić, czy mogę pomóc. Ale oni nie potrzebowali już pomocy. Cali we krwi, z połamanymi rękami i nogami, wyglądali na martwych. To było okrutne, straszne, to było surrealistyczne – relacjonował mężczyzna.
Do tragedii doszło w pobliżu szkół. 12-letnia Emily wracała po lekcjach do domu, gdy spostrzegła, że inni uczniowie zawracają i biegną w przeciwnym kierunku. – Wszystkie dzieciaki krzyczały: „Uciekajcie! On ma broń! Do środka!”. Matki z wózkami i dzieci w halloweenowych kostiumach biegły w gromadzie, aby schronić się w szkole – opowiadała Emily.
Życie straciło pięciu turystów z argentyńskiego miasta Rosario, którzy przylecieli do Nowego Jorku, aby świętować 30-lecie ukończenia szkoły średniej. Hernán Mendoza, Diego Angelini, Alejandro Pagnucco, Ariel Erlij i Hernán Ferruchi radośnie pozowali do zdjęć na lotnisku. Wkrótce dosięgła ich śmierć. Trzej Argentyńczycy byli cenionymi architektami. Ariel Erlij, zamożny właściciel stalowni, zapłacił niektórym kolegom za bilety do Nowego Jorku. Zginęła 31-letnia Anne-Laure Decadt z Belgii, matka dwóch chłopców. Jedynym nowojorczykiem, który
Szczęśliwie zakończył się romans niemieckiej minister ochrony środowiska Barbary Hendricks. Poślubiła swoją partnerkę – pochodzącą z Francji Valerie Vauzanges.
Wzięty kairski prawnik Nabil Al-Wahsh skrytykował przed kamerami kobiety noszące podarte dżinsy i stwierdził, że gwałt na nich powinien być „narodowym obowiązkiem” egipskich mężczyzn.
Siedmioletnia dziewczynka mimowolnie odkryła luki w kontroli pasażerów genewskiego lotniska. Uciekła rodzicom i weszła samodzielnie na pokład samolotu, omijając wszystkie bramki.
Sąd we włoskiej Abruzji orzekł, że rząd Niemiec ma wypłacić łącznie 6,6 mln euro odszkodowania gminie Roccasaro i spadkobiercom 128 ofiar masakry, jaką w 1943 roku urządzili mieszkańcom gminy niemieccy żołnierze.
Dwóch kibiców piłkarskiego klubu Zoria z Ługańska zostało ukaranych 13 i 17 latami ciężkiego więzienia przez sąd samozwańczej republiki za „zdradę i szpiegostwo”, którego się dopuścili, paląc flagę ŁRL.
W zatłoczonym Rzymie powszechną praktyką jest rezerwowanie miejsc parkingowych za pomocą skrzynek, krzesełek i innych przedmiotów. Kończy ją wprowadzenie przez władze miejskie wysokich kar (do 674 euro), grożących za takie praktyki.
Słynne rzeźby lwów zdobiące łuk na Cmentarzu Orląt we Lwowie zostały zakryte drewnianymi skrzyniami. Widać dawny królewski gród pod ukraińskimi władzami już nie będzie „miastem lwów”.
Do tragicznej katastrofy doszło w ośrodku nuklearnym Punggye-ri w Korei Północnej. Zawalił się tam podziemny tunel, grzebiąc około dwustu osób.
Po Kseni Sobczak kolejne rosyjskie seksbomby sugerują zgłoszenie jej kandydatury na urząd prezydenta Rosji. Mówi się o prezenterce Anfisie Czechowej i zdemaskowanej w USA agentce Annie Chapman.
Ukraińska bohaterka walk o Donbas, Czeczenka Amina Okujewa, która zabijając napastnika, już raz uratowała męża Adama Osmajewa podczas zamachu na jego życie, tym razem nie przeżyła ataku. Nieznani sprawcy ostrzelali ich samochód na przejeździe kolejowym niedaleko Kijowa. Osmajew ocalał.
Najbardziej pożądanym prezentem na 100. rocznicę „rewolucji październikowej” wydaje się najnowszy iPhone wystany w gigantycznej kilkudniowej kolejce na moskiewskiej ulicy.