„Pan Smoleńsk” odchodzi
Zagraniczne media o zmianach rządu w Polsce
Brytyjska BBC przypomniała, że kwestia praworządności oraz reform wprowadzanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości wywołały spór z Brukselą. Usunięcie z rządu w Warszawie „radykalnych” ministrów ma poprawić relacje z UE. Tym niemniej zmianie ulegnie tylko ton tych relacji, a nie ich istota. „Najważniejszym politykiem w Polsce jest nie premier Morawiecki, ale człowiek, który go namaścił – Jarosław Kaczyński. Morawiecki, w przeciwieństwie do Beaty Szydło, będzie wyjaśniał potrzebę reform, ale ich nie zatrzyma”, ocenia BBC.
„New York Times” stwierdza, że wymiana jednej trzeciej składu rządu ma na celu wymierzenie kary politycznym konkurentom oraz poprawę wizerunku rządzącej partii, w czasie gdy ta toczy bezpardonową bitwę z innymi narodami Europy. „NYT” zauważa, że Mateusz Morawiecki ogłosił wymianę ministrów przed odlotem do Brukseli, gdzie miał się spotkać na kolacji z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanem-Claude’em Junckerem. Zdaniem dziennika, polski rząd nie złagodzi swej reformy sądownictwa, a Unia Europejska nie będzie zdolna do podjęcia konkretnych kroków przeciwko Warszawie, ponieważ tę wspierają Węgry.
Czeski portal „iRozhlas” nazwał zdymisjonowanego ministra obrony Antoniego Macierewicza „Panem Smoleńsk”, a Czeskie Radio poinformowało, że szef MON-u musiał odejść mimo poparcia ze strony „wpływowego magnata medialnego”, ojca Tadeusza Rydzyka. Macierewicz utracił stanowisko także na skutek działań prezydenta Andrzeja Dudy – ocenia Czeskie Radio.
Zdaniem „Frankfurter Allgemeine Zeitung” po zmianach w rządzie śpiewana w Polsce „pieśń przeciw Unii Europejskiej rozbrzmiewa ciszej”. Niemiecki dziennik znęca się długo i bezlitośnie nad zdymisjonowanymi ministrami – Antonim Macierewiczem, Witoldem Waszczykowskim i Janem Szyszką, których nazywa ucieleśnieniem konfliktów toczonych obecnie przez Warszawę z Unią Europejską.
W opinii „FAZ” efekty restrukturyzacji gabinetu są dwa. Pierwszy to wycofanie z gry najważniejszych ekstremistów, ale bez ustępstw w kluczowych sprawach, takich jak przyjęcie uchodźców czy dokonany przez Jarosława Kaczyńskiego pucz w wymiarze sprawiedliwości. Drugi efekt to wzmocnienie pozycji dwóch osób – skłóconego z Antonim Macierewiczem prezydenta Andrzeja Dudy oraz samego Jarosława Kaczyńskiego. Usunięcie Macierewicza uznawane jest za zapłatę dla prezydenta za to, że w grudniu podpisał ustawę o reformie sądownictwa. Prezes PiS znów obsadził resorty zależnymi od siebie ludźmi, takimi jak nowy minister obrony Mariusz Błaszczak czy szef dyplomacji Jacek Czaputowicz, do tej pory niemal nieznany profesor politologii – stwierdza „FAZ”.
Rosyjski dziennik „Kommiersant” opublikował komentarz: „Z polskiego rządu usuwani są radykałowie”. Gazeta ocenia, że po nowej ekipie Morawieckiego nie należy oczekiwać zasadniczych zmian programu politycznego, w tym polityki wobec Moskwy. Niemniej „sam fakt zmiany twarzy i mianowanie na kluczowe stanowiska dwóch doświadczonych i relatywnie umiarkowanych polityków może w czasie ostrego kryzysu z Unią Europejską odbić się pozytywnie na dialogu Warszawy z sąsiadami europejskimi” – stwierdza „Kommiersant”.