Uciec od bólu
Grypa w ataku
Ponad połowa Polaków cierpi z powodu bólu kręgosłupa, a co szósty uważa, że takie bóle dopadają go bardzo często – tak wynika zarówno z badań TNS Pentor, jak i danych ZUS. Co ciekawe, o ile jeszcze kilkanaście lat temu dolegliwości te przypisywane były głównie osobom starszym, o tyle teraz narzekają na nie coraz częściej ludzie młodzi. Jako przyczyny narastającego problemu wymienia się głównie siedzący tryb życia, zbyt mało ruchu, stres, źle dobrane materace do spania i... nowe technologie. Mnóstwo czasu spędzamy bowiem przed ekranami komputerów i smartfonów, nadmiernie obciążając np. kręgi szyjne.
Zdajemy sobie z tego sprawę dopiero wtedy, gdy pojawi się ból. Sięgamy wówczas zazwyczaj po różnego rodzaju tabletki, których skuteczność z czasem znacząco spada. Tymczasem są inne sposoby pozbycia się wspomnianych dolegliwości. Jednym z nich są np. ćwiczenia z wykorzystaniem elementów jogi, o czym opowiada w rozmowie poniżej nauczycielka jogi. Ponoć już po dwóch miesiącach można odczuć znaczącą poprawę. Co ważne, pozbycie się fizycznego bólu, w połączeniu z elementami medytacji, może okazać się drogą do zmiany własnego życia na lepsze i szczęśliwsze.
– Co sprawia uczestnikom zajęć większy problem – wykonanie ćwiczenia czy prawidłowy oddech?
– Zdecydowanie oddech. Same ćwiczenia nie są wymagające i każdy pracuje we własnym tempie. Natomiast większość osób oddycha szybko oraz płytko i niełatwo jest im się przestawić na dłuższe i spokojniejsze oddychanie. A to niezwykle ważne, bo rytm oddechu jest ściśle związany z naszym samopoczuciem fizycznym i psychicznym. Kiedy denerwujemy się lub jesteśmy zestresowani, oddychamy krótko. Jeśli całe życie tak postępujemy, to nasz układ nerwowy nie ma czasu na niezbędny relaks i odpoczynek. Można to osiągnąć właśnie odpowiednim sposobem oddychania, czego staramy się uczyć i kontrolować. Dlatego też w jodze jest dużo ćwiczeń z oddechem, których zadaniem jest – w zależności od potrzeb – pobudzenie, wyciszenie, zrównoważenie, wychłodzenie bądź rozgrzanie organizmu.
– Reasumując, jakie korzyści można odnieść z jogi kręgosłupa i zajęć zdrowy kręgosłup balans?
– Mówiąc najkrócej, poprawiają one ukrwienie, wzmacniają mięśnie posturalne, zwalczają stres, poprawiają samopoczucie i przywracają radość życia. Jeśli dodamy do jogi fizycznej relaksację i medytację, to będziemy w stanie skutecznie poprawić nie tylko nasz stan fizyczny, ale także komfort życia.
Już od najmłodszych lat staram się żyć aktywnie i próbować różnych sportów. Ostatnio przekonałam się, jak wiele przyjemności może dać wspinanie się po ściance. Choć bolą mięśnie i trzeba walczyć z lękiem wysokości, naprawdę warto to robić. Wszystko po to, by być fit! Linda Jasic z Przemkowa
Luty to okres największej zachorowalności na grypę w naszym kraju. Nie inaczej będzie zapewne i tym razem.
Według danych Państwowego Zakładu Higieny, tylko w ostatnim tygodniu stycznia zanotowano w całym kraju 259 405 przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. To dwa razy więcej niż w pierwszym tygodniu 2018 roku. Najwięcej chorych było w województwach: małopolskim (39 125), pomorskim (38 753) i mazowieckim (37 083), najmniej zaś w opolskim (2182), zachodniopomorskim (3927) i warmińsko-mazurskim (3991).
Przypomnijmy, że grypa to ostra choroba zakaźna wywoływana przez wirusy atakujące drogi oddechowe. Do zakażenia dochodzi głównie drogą kropelkową, przez kontakt z osobami chorymi. Objawami są: wysoka gorączka (nie zawsze się pojawia), dreszcze, bóle mięśniowe i stawowe, ból głowy i gardła, kaszel, katar. U dzieci i młodzieży mogą wystąpić też biegunka i wymioty.
Leczenie grypy nie wymaga stosowania antybiotyków. Większość zachorowań przebiega łagodnie lub średnio ciężko, a choroba ustępuje samoistnie po 5 – 7 dniach, choć kaszel, zmęczenie i uczucie rozbicia mogą się utrzymywać mniej więcej do 2 tygodni. Podstawowym zaleceniem jest pozostanie przez kilka dni w łóżku. Lekceważenie grypy może prowadzić do poważnych powikłań stanowiących zagrożenie zarówno dla zdrowia, jak i życia. Dotyczy to szczególnie osób z przewlekłymi chorobami serca i płuc, cukrzyków, osób starszych, kobiet w ciąży i małych dzieci.
Ze względu na różnorodność i szybkie mutacje wirusów grypowych nie ma skutecznego zabezpieczenia przed zachorowaniem. Ryzyko zachorowania, jak i wystąpienia powikłań można jednak zmniejszyć poprzez szczepienie się. W Polsce robi tak jedynie 3,3 proc. społeczeństwa, co plasuje nas na szarym końcu wśród państw europejskich. Tymczasem grypa może prowadzić do zapalenia płuc i oskrzeli, zapalenia ucha środkowego, zapalenia mięśnia sercowego i osierdzia, zaostrzenia istniejących chorób przewlekłych, powikłań neurologicznych, a nawet do śmierci. Zaszczepić można się nawet teraz, co pozwoli uzyskać odporność mniej więcej po 10 dniach.