Kajra i Sławomir
Kazać żyć parlamentarzystom za minimum socjalne to pikuś. Niech spróbują żyć w zgodzie z prawem, które uchwalają! www.joemonster.org *** Żona do męża: – Możesz mi nie przeszkadzać? Czytam Ewangelię. Mąż w złości: – A mordercą jest Poncjusz Piłat!
(zasłyszane) *** – Franek, ty pracujesz w niedziele?! – Jasne! Świetnie płacą, a ja jestem ateistą. Grzech nie skorzystać. „Supernowości” nr 23 *** Sala szpitalna.
Tel Awiw. do męża:
– Mosze, jesteś taki nie do zniesienia! Może ostatni raz widzę cię żywego, a ty nawet nie zwróciłeś uwagi na mój nowy kapelusz! Żona dobryhumor.pl *** Wchodzi dziadzio do domu maklerskiego, wyciąga stertę banknotów z reklamówki i mówi konspiracyjnym szeptem do obsługującej agentki:
– Chciałbym zainwestować w podatki, bo słyszałem, że mają pójść w górę... „Nowa Trybuna Opolska” nr 173
*** Teściowa ochrzania synową: – Co to ma być? Prasować nie potrafisz, gotujesz tak, że kot tego żreć nie chce, syn mój blady jak ściana, co z ciebie za żona? Ja w twoim wieku...
– Mamusia w moim wieku to już trzeciego męża chowała. *** dowcipy.pl Luksemburg. – Jacques, co dziś robisz? – Wybieram się na wycieczkę rowerową po kraju. – A po obiedzie? „Na Luzie!”
*** Producent broni umarł i poszedł do nieba. Przy wejściu wita go osobiście Pan Bóg:
– Witaj, człowieku. Czy robiłeś w życiu coś złego? – Broń Boże! „Dziennik Bałtycki” nr 186
*** – Pana nie ma w domu – oznajmia przez telefon gosposia. – Wyjechał na wypoczynek? – Chyba nie, bo wyjechał z panią... razem „Kontakty” nr 11 Zebrał: RK