Pod pozorami dziwności
Najnowszy tom opowiadań Olgi Tokarczuk ma w swoim tytule zaczerpnięte z francuszczyzny słowo „bizarne”, które oznacza rzeczy dziwne, niezwykłe i śmieszne. I faktycznie tak jest. Zdarzenia tu opowiedziane są bez wyjątku niecodzienne, inne. Może to być bohater, który jako chłopiec śnił siebie z przyszłości; taki, któremu przeszczepiono chińskie serce, lub ten, który zdecydował się pomóc rannej kobiecie i wpadł w ciąg niepowstrzymanych, niszczących zdarzeń. Jest kobieta, która żyjąc w toksycznej relacji z synem, ratowała się kładzeniem wymyślnych weków; jest taka, która postanowiła – w procesie transfugacji – zmienić się w wilka i powrócić do natury. Jest wreszcie opowiadanie z czasów potopu szwedzkiego o sekcie księżycowych ludzi na Wołyniu. Lecz proszę się nie martwić – książka nie jest ani dziwaczna, ani niezrozumiała. Pod pozorami dziwności Olga Tokarczuk napisała rzecz głęboko humanitarną, bo tak naprawdę w każdym z opowiadań kryje się ludzka samotność, poczucie niezrozumienia, nieprzystawalności do świata, niezgoda na rzeczywistość i szukanie drogi ucieczki – albo w głąb siebie, albo na odległe kontynenty. Jest w nich opowiedziana codzienność człowieka – ale pokazana od takiej strony, żebyśmy mogli zobaczyć siebie w innej perspektywie, z czyjegoś punktu widzenia. Tak naprawdę Tokarczuk – od lat pochylająca się głęboko nad ludzkim życiem – pisze o niegodzeniu się ze zmianami w relacjach międzyludzkich, o utracie poczucia bezpieczeństwa, bliskości, wreszcie o utracie sensu wszystkiego i osuwaniu się w chorobę czy zdziwaczenie – jak to widzą niektórzy.
„Opowiadania bizarne” są – w swoim przesłaniu, ale i solidnej formie – bardzo dobre. Zaś nasza pisarka za wcześniejszą powieść „Bieguni” została właśnie nominowana do prestiżowej międzynarodowej Nagrody Bookera! AGNIESZKA FREUS OLGA TOKARCZUK. OPOWIADANIA BIZARNE. WYDAWNICTWO LITERACKIE, Kraków 2018. Cena 38 zł.