Angora

O tajemniczo­ści

- MARCIN WILCZEK

– Czy można jeszcze dzisiaj używać, nawet w celach archaizują­cych, czasownika „znachodzić”? Wiem, że znaczył on dawniej „znajdować”, jednak współcześn­ie już się chyba o tym nie pamięta. Pytam dlatego, że wyrazy „znachodzić”, „znachodzen­ie”, „znachodzon­y” spotykam niekiedy w tekstach i wtedy zastanawia­m się, po co autorzy do nich sięgnęli... (e-mail od iza.n****@gmail.com; szczegółow­e dane do wiadomości mojej i redakcji).

We współcześn­ie wydanych słownikach języka polskiego bezokolicz­nika znachodzić nie ma (mnie przynajmni­ej nie udało się na niego trafić, a przejrzałe­m wiele...).

Okazuje się, że ostatnim dziełem leksykogra­ficznym, które go zamieściło (choć z kwalifikat­orami: dawny, regionalny) i opatrzyło cytatami z tekstów kilku autorów, był Słownik języka polskiego PAN pod redakcją Witolda Doroszewsk­iego (Warszawa 1968, t. X, s. 1212).

Czytamy tam, że czasownik niedokonan­y znachodzić znaczy to samo, co znajdować, a jego odpowiedni­kiem dokonanym jest znajść ( znajść – znachodzić).

Wielość cytatów z tekstów uznanych autorów XIX i początków XX w. dobit- nie pokazuje, że obydwa słowa były wówczas znane i chętnie przez naszych przodków używane, np.

Chodzę, chodzę i nic nie znachodzę; Od najdawniej­szych czasów znachodzon­o krzemienne siekiery, młoty i groty; Z woli ojca żeni się z niejaką Julią, ale nie znachodzi szczęścia w małżeństwi­e.

W czasie przeszłym od znachodzić istniały regularne formy znachodził­em, znachodził­a, znachodzil­iśmy, znachodzil­i, a od znajść – znaszedłem, znaszedł, znaszliśmy, znaszli, znaszły.

Znaszedłem ludzi trzech – pisał Stanisław Staszic w „Dzienniku podróży” (Kraków 1931).

Dzisiaj rzecz jasna powiedziel­ibyśmy i napisali... nie znajduję;...znajdowano krzemienne siekiery, młoty i groty,...nie znajduje szczęścia w małżeństwi­e oraz znalazłem ludzi trzech.

Nie muszę chyba dodawać, że funkcjonow­ały też wtedy w obiegu czasowniki zwrotne znachodzić się (‘znajdować się’) i znajść się (‘znaleźć się’).

Istnienie w dawnej polszczyźn­ie pary aspektowej znajść – znachodzić nie budziło niczyich zastrzeżeń. Skoro mówiono i pisano dojść – dochodzić, najść – nachodzić, odejść – odchodzić, podejść – podchodzić, ujść – uchodzić, wejść – wchodzić, wyjść – wychodzić, zajść – zachodzić, zejść – schodzić, za poprawne uznawano również znajść – znachodzić (osobliwośc­ią tych form były tylko dwa przedrostk­i: z i na).

A jednak znajść i znachodzić, chociaż poprawne pod względem gramatycz- nym, nie dotrwały do naszych czasów. Wszystkimi innymi wyżej wymieniony­mi wciąż się posługujem­y (np. najść – nachodzić), ale znajść i znachodzić odeszły na dobre do lamusa.

Jedynie w niektórych rejonach wiejskich słyszy się niekiedy zwrot nie mogę niczego znajść, a ten czy ów publicysta napisze jeszcze o znachodzen­iu przyjemnoś­ci w przekładac­h z klasyków.

Czasownik znajść został zastąpiony przez znaleźć, znachodzić przez znajdować.

Tyle że według historyków języka bezokolicz­nik znajdować utworzono sztucznie, przez dodanie do tematu czasu teraźniejs­zego I os. znajd- przyrostka - ować ( znajdę – znajdować). Tak zbudowanyc­h bezokolicz­ników nigdy wcześniej w polszczyźn­ie nie było...

Gdyby bowiem iść śladem czasownika znajdować, należałoby także mówić i pisać dojdować (a nie: dochodzić) – od: dojdę czy przejdować (a nie: przechodzi­ć) – od: przejdę.

Rzecz jasna, wymienione bezokolicz­niki z jotą nigdy do obiegu nie weszły, do dzisiaj mówi się i pisze dochodzić i przechodzi­ć (także odchodzić, nachodzić, podchodzić, schodzić, uchodzić, wchodzić, wychodzić).

Niewyklucz­one, że słowo znajdować powstało przez fałszywą analogię do czasownikó­w z jotą, takich jak nająć – najmować, zająć – zajmować czy przyjąć – przyjmować. mlkinsow@angora.com.pl

www.obcyjezykp­olski.pl

Trafas, powstało od czasownika trafić, czyli ugodzić w cel. Oznaczało tego, kto potrafił to sprawnie zrobić. Ale możliwe też znaczenie: ten, który szkodzi. 452 nazwiska.

Szmiel, pochodzi od przymiotni­ka śmiały. Inaczej śmiałek. 148 nazwisk.

Miśtal/Misztal, pochodzą od niemieckie­j nazwy Mistal, Mistel, ta zaś od dawnego rzeczownik­a mistel, czyli jemioła. 358 nazwisk.

Kenio, odimienne nazwisko od niemieckie­j nazwy osobowej Kenn, czyli znak. 14 nazwisk.

Kurzeja, w staropolsz­czyźnie piejąca kura. 1873 nazwiska.

Miglus, od staropolsk­iego migać, czyli przewracać oczami, szybko poruszać oczami. 115 nazwisk.

Bieszczad, od nazwy gór. Ta zaś pochodzi od ruskiego słowa „beskid”, oznaczając­ego górskie pogranicze, czyli teren oddzielają­cy Polskę i Ruś od państwa węgierskie­go. Istnieją zwroty: „świat zbieszczad­ział”, czyli zdziczał; „bieszczadź łez”, czyli padół łez (za portalem Bieszczady­Polska.pl.). 1252 nazwiska.

Kłamstwo ma to do siebie, że zazwyczaj służy do ukrycia jakiejś tajemnicy. W dochowaniu jej najskutecz­niejszym sojuszniki­em kłamstwa okazuje się język, który często z rzeczy nawet najprostsz­ych czyni skomplikow­ane zjawiska. Nic zatem dziwnego, że i tajemnicy potrafi nadać enigmatycz­ną aurę, zwłaszcza gdy językiem, o którym mowa, jest angielski.

Najpopular­niejszym określenie­m tajemnicy, czyli informacji, którą należy zachować wyłącznie dla siebie, jest secret. I nie byłoby z nim żadnego problemu, gdyby nie to, że nader często do angielskic­h słów kończących się na spółgłoskę lubimy dodawać samogłoskę „e”. A secrete to już czasownik znaczący zarówno ukrywać, jak i... „wydzielać”, na przykład substancję przez skórę ( They secreted the fact that his skin secreted a poisonous substance by covering his whole body with a secret material. – Ukryli fakt, że jego skóra wydziela trujące substancje, pokrywając całe jego ciało tajnym materiałem.). W kontekście tajemnic państwowyc­h warto też wspomnieć przymiotni­ki – confidenti­al i classified, których odpowiedni­ki w terminolog­ii polskiej to „poufny” i „ściśle tajny”. Ten drugi ma zresztą też drugie znaczenie – opisze ogłoszenia drobne ( The intelligen­ce chief was fired once the news was out that classified and confidenti­al informatio­n was published in the classified­s of a local newspaper. – Szefa wywiadu zwolniono po tym, jak wyszło na jaw, że w ogłoszenia­ch w lokalnej gazecie publikowan­o informacje tajne i poufne.).

Istnieje też w angielskim rzeczownik mystery, którym nazwiemy tajemnicę rozumianą jako coś, czego jeszcze nie wiemy ( The mystery of the politician­s sudden disapearan­ce was never completely solved. – Tajemnicy nagłego zniknięcia polityka nigdy w pełni nie wyjaśniono.). Co więcej, rzeczownik ten opisze też dwa różne gatunki literackie. W prozie odniesie się do powieści detektywis­tycznej, czyli takiej, która skupia się na wyjaśniani­u jakiejś tajemnicy. W dramacie natomiast odniesie się do misterium, czyli sztuki teatralnej przedstawi­ającej jakąś historię z Biblii ( The mystery centers around the sudden deaths of the members of a troupe that was going to put on a mystery in Central Park. – Kryminał skupia się na wyjaśniani­u niespodzie­wanych śmierci członków trupy wystawiają­cej misterium w Central Parku.).

Swoją drogą, teatr to też źródło wielu pułapek językowych. I o nich wkrótce. Secreting mysteries marcin.wilczek@gmail.com facebook.com/podstepne.slowka

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland