Mikrofon ANGORY
Rewolucja 4.0
Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach minister edukacji narodowej wyjaśniła, czemu służy reforma – jest robiona po to, by nadążyć za rewolucją 4.0, czyli za czwartą rewolucją przemysłową, dla której chyba najbardziej charakterystyczną cechą jest zanik bariery pomiędzy ludźmi i maszynami, powszechne wykorzystanie internetu oraz przetwarzania chmurowego.
„Coraz więcej ekonomistów twierdzi, że to jest właśnie rewolucja 4.0, bo przebiega gwałtownie, szybko, pochłania coraz większe obszary i jest nieprzewidywalna, jak nieprzewidywalnych jest 30 – 40 zawodów, które będą potrzebne za pięć lat. Z drugiej strony patrzymy na dane, z których wynika, że 48 proc. pracodawców nie znajduje pracowników, którzy potrafiliby się znaleźć nie tylko w przemyśle 4.0, ale również 3.0. Rozmawiamy z Ministerstwem Energii, by szkoły stały się prosumentami, by mogły montować mikroinstalacje, bo tak najlepiej uczymy młodych ludzi” – powiedziała Anna Zalewska.
Minister dodała, że w ostatnich 18 miesiącach 40 proc. absolwentów szkół branżowych i technicznych nie było przygotowanych do wymagań rynku pracy. „9 mld zł z budżetu państwa, które były przeznaczone na kreowanie tychże zawodów i przyszłości, właściwie były nieefektywnie wykorzystywane” – powiedziała minister Zalewska, podkreślając, że właśnie dlatego polska szkoła musi się zmieniać.