Zmiana klimatu niedobra dla ptaków
Lemury mokok polują na robaki wydzielające specjalne toksyny. Potrząsają nimi i nadgryzają je. Substancja ta ma odstraszać komary, ale lemury wprawia w stan letargu. Taki jest uboczny efekt jej działania.
Dzioborożce palawańskie to rzadkie ptaki. Występują głównie na filipińskiej wyspie Palawan. Mają atramentowoczarne pióra, biały ogon i dziób porównywany do rogu.
Rozwój miast doprowadził do zniszczenia środowiska makaków. Małpy pokonały jednak ludzi. W Indiach jest dużo makaków czepkowych. Kradną i niszczą wiele rzeczy. Jednak ludzie im to wybaczają. Wierzą, że pochodzą one od małpiego boga. Ssaki upychają w policzkach to, czego nie są w stanie zjeść od razu.
Bernikle białolice od kilku lat przyspieszają swój przelot z wybrzeży Morza Północnego, gdzie zimują, do rosyjskiej Arktyki na składanie i wysiadywanie jaj. Powinny tam zdążyć przed wiosną – na początku topnienia lodów, bo wtedy znajduje się tam najwięcej pożywienia dla małych piskląt i jest ono najlepszej jakości. Zmiany klimatu – niespotykanie wysoka temperatura i duże zazielenienie mijanych terenów – powodują, iż ptaki uważają, że w Arktyce zaczęła się wczesna wiosna. W rezultacie chcą tam dotrzeć jak najszybciej i rezygnują z postoju w rejonie Bałtyku. To pozbawia je sił i po dotarciu do Rosji są bardzo wyczerpane. Osłabione samice później składają jaja. Małe mają wtedy mniej pożywienia, bo i tak wykluwają się za późno. Przez to, że doszło do rozbieżności między czasem wylęgu i czasem obfitości, pierwszy miesiąc przeżywa mniej młodych. Żeby ratować całą swoją populację, gęsi muszą nauczyć się wcześniej opuszczać zimowiska usytuowane w północno-zachodniej Europie. Jednak nie będzie to dla nich łatwe, bo bazują na długości dnia, a to się przecież nie zmienia. Niektóre osobniki radzą sobie w inny sposób – rezygnują w ogóle z migracji i od niedawna rozmnażają się w rejonach klimatu umiarkowanego.