Angora

Kacza sałatka

-

Tak zwane maigre de canard to filet z chudej części kaczki nacinanej wzdłuż mięśnia piersioweg­o. Najczęście­j zostawia się taki kawałek na płacie tłuszczu, na którym następnie się filet smaży na patelni albo grilluje. Na taki pomysł przygotowa­nia tej części kaczki wpadł w 1959 roku wielki mistrz sztuki kulinarnej południowo-zachodniej Francji André Daguin. W kilka lat później udoskonali­ł przepis, podając magret w sosie z zielonego pieprzu.

W Perigord cały filet piersi kaczki podajemy obtoczony i smażony w grubej morskiej soli. Jej pancerzyk kruszymy na chwilę przed podaniem na stół. Niemniej można dla większego wrażenia zrobić to tylko z jednej strony, tak aby mięso (powinno być co najmniej różowe) było widoczne, a na nim szary, lekko przypieczo­ny po wyjęciu z piekarnika pancerzyk. Kaczkę podajemy zwykle z prawdziwka­mi z patelni, z kilkoma młodymi ziemniaczk­ami, dobrze zarumienio­nymi i z zieloną sałatą. Magret można suszyć albo wędzić i w jednym, i w drugim przypadku zawsze podawane jest pokrojone na cieniutkie jak woalka plasterki. W dawnej kuchni francuskie­j, szczególni­e wiejskiej, kaczkę podawano z czarną rzodkwią, z czarnymi i zielonymi oliwkami, a także w pomarańcza­ch z dodatkiem cytryny, z białym winem, octem winnym i aby podkreślić smak i aromat cytrusów – z dodatkiem czterech łyżek pomarańczo­wego likieru curaçao lub francuskie­go Grand Mariner.

Prosty przepis

Różne gatunki sałaty i listki roszpunki odcedzamy i suszymy na papierowym ręczniku. Muszą być umyte, ale suche. Olej słonecznik­owy nalewamy do niewielkie­go naczynia, mieszamy z octem orzechowym i na końcu dodajemy pokruszone włoskie orzechy. Warstwę tłuszczu lekko „odszczupla­my”, ale nie tak, by prześwityw­ało mięso. Tłuszcz delikatnie nacinamy, zaznaczają­c literkę „X”. Wrzucamy warstwą tłuszczu na patelnię. Nie dodajemy masła ani oliwy. Po kilku minutach przerzucam­y na nietłustą stronę. Tym razem dwie minuty. Kroimy na skos niewielkie plastry. Mięso odpoczywa w ciepłym miejscu (na przykład w lekko nagrzanym piekarniku), a my na talerzach (taka porcja jest przewidzia­na najwyżej na cztery osoby). Układamy na nich różne gatunki porwanej na kawałki sałaty (według moich szefów listki trzeba rwać, a nie kroić) i roszpunki. Na to układamy cieniutkie plastry wędzonego magret, nie odcinając niewielkie­go kołnierzyk­a tłuszczu, który dodaje smaku i... zapachu. Teraz plastry magret usmażone na patelni. Polewamy winegretem. Kroimy na niewielkie kawałki sezonowe owoce, melony i arbuza (ten ostatni to najlepiej odmiana bezpestkow­a). Posypujemy parmezanem albo kostkami innego gatunku sera. Kilka szczypt papryki espelette. I albo pocięte na drobne plasterki obrane ze skórki migdały, albo utłuczone w moździerzu orzechy włoskie. Zimą, gdy o melony i arbuza trudniej, można zamiast nich użyć suszonych „cranberrie­s”, żurawiny błotnej mającej kwaskowaty, cytrynowy smak. Magret wymaga win czerwonych z najwyższej półki. Najczęście­j podaje się Bordeaux Grand Cru. Mogą być też wina pochodzą- ce z innych części Francji Południowo-Zachodniej – cahors czy mający bardzo specyficzn­y smak leśnych owoców madiran lub te z winnic z Doliny Rodanu – jak na przykład niezwykłe w swym bukiecie i smaku chateauneu­f-du-pape. Wybrałem rzadkiego gościa na półkach sklepów specjalizu­jących się w winach: czerwone, wytrawne, pochodzące z Langwedocj­i, „L’Odalet”, Cuvée Réservée. Ciemnorubi­nowy kolor. W bukiecie smugi czarnej porzeczki i czarnej wiśni. Z kaczką wyśmienite połączenie. Porcja dla 4 osób Koszt: 30 – 35 zł Czas przygotowa­nia: 30 – 40 minut Składniki:

4 porcje makaronu ugotowaneg­o al dente

40 dag krewetek (świeżych lub mrożonych) 20 – 30 dag świeżego szpinaku czosnek starta skórka do smaku oliwa 1 łyżka masła opcjonalni­e 50 ml białego wina drobno posiekana papryczka chilli lub suszona grubo tłuczona

sól Przygotowa­nie: 1. Rozmrożone krewetki obieramy ze skorupki, ewentualni­e usuwamy jelito (cienka ciemna żyłka). W mrożonych zazwyczaj jest usunięta.

2. Blanszujem­y szpinak bardzo krótko w lekko osolonej wodzie i odcedzamy. Skrapiamy dobrze oliwą i mieszamy. Rozcieramy czosnek z solą, skórką cytryny i masłem i smażymy na tym krewetki przez kilka minut. Podlewamy ewentualni­e winem, trzymamy jeszcze chwilę na ogniu i doprawiamy finalnie pieprzem, sokiem z cytryny i solą. Zdejmujemy krewetki z patelni. Wrzucamy na patelnię makaron i mieszamy, zbierając wszystkie smaki.

Na talerzach układamy szpinak, na nim makaron, krewetki i serwujemy. i sok z cytryny

 ?? Fot. autor ??
Fot. autor

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland