Imran Khan z księżną Dianą

zachwycił sukces eksmęża. Wykpiła go w mediach społecznościowych, a tuż przed wyborami nazwała obłudnikiem, który zrobi wszystko, aby zdobyć władzę. W swojej autobiografii ujawniła, że Khan ma kilkoro nieślubnych dzieci. Ich małżeństwo trwało krócej niż rok, oboje nazywają je największym błędem, jaki popełnili w życiu.

Sportową sławę Imran wykorzystał do budowania pozycji na pakistańskiej scenie politycznej. Bo kto mógłby mu się oprzeć w kraju opętanym uwielbieniem dla krykieta? W kwietniu 1996 roku zało- wiele dziesięcioleci polityka w Pakistanie była bowiem zdominowana przez dwie rodziny – Nawaza Sharifa, czterokrotnego premiera, i Zulfikara Ali Bhutto oraz jego córkę Benazir. A teraz nastał Khan, niepowiązany z żadnym z tych klanów. Co nie znaczy, że jest niezależny. Za jego wygraną stoi armia. Komentatorzy twierdzą, że były krykiecista zawdzięcza jej swój sukces i będzie mógł rządzić tylko za przyzwoleniem wojskowych. – Chcę, aby Pakistan stał się krajem, o którym marzył mój przywódca Quaid-i-Azam Muhammad Ali ląt urodzonych przez kobiety przyjmujące sildenafil ma problemy z płucami, a jedenaścioro zmarło. Taka sama choroba płuc rozwinęła się tylko u trojga dzieci, których matki dostawały placebo, lecz żadne z nich nie umarło z jej powodu. Badanie nadzorowało Centrum Medyczne Uniwersytetu Amsterdamskiego. Jego rzecznik stwierdził, że spodziewa się wszczęcia śledztwa. Doraźna analiza wykazała, że sildenafil może być szkodliwy dla dziecka po urodzeniu. Ryzyko choroby płuc wydaje się większe, zdaje się również, że wzrosło prawdopodobieństwo śmierci po porodzie. Ponadto u niemowląt nie stwierdzono żadnych pozytywnych skutków leku. Długoterminowe efekty stosowania produktu są również nieznane – oświadczył szpital. Wszystkie uczestniczki testów natychmiast poinformo- wano o tym, czy dostawały lekarstwo, czy placebo. Piętnaście ciężarnych żyje teraz w ogromnym stresie. Przyjmowały sildenafil do ostatniej chwili, do czwartku 19 lipca, kiedy to przerwano badania. Ich dzieci są wciąż zagrożone. Według holenderskiego serwisu informacyjnego „Hart van Nederland” podobne testy kliniczne prowadzone w innych krajach nie wykazały szkodliwości sildenafilu.

Kierujący holenderskim eksperymentem ginekolog Wessel Ganzevoort twierdzi, że jego koledzy z zagranicy przepisywali lek ciężarnym kobietom z dobrym skutkiem. Jego pacjentki również o to prosiły, ale odmawiał. – Czy zamówiły go przez internet? Nie wiem. Któż to może wiedzieć?