Angora

Nadchodzi klimatyczn­a apokalipsa

Piekielne upały na półkuli północnej

-

Świat się smaży. W wielu regionach półkuli północnej wystąpiły piekielne upały. Temperatur­a bije rekordy. Meteorolod­zy nie mają wątpliwośc­i – straszliwy skwar jest skutkiem globalnego ocieplenia.

Los Angeles, Denver, Montreal, Glasgow, ale także Tbilisi w Gruzji czy Erywań w Armenii – we wszystkich tych miastach od połowy czerwca panuje koszmarne gorąco, które zabiło już setki ludzi. Na północnej Syberii było ciepło jak na Majorce – termometry pokazały 33 stopnie – o 15 stopni więcej niż zazwyczaj. Toksyczne dymy z płonącej tajgi przedostał­y się przez Cieśninę Beringa na Alaskę, do Kanady, a nawet na wybrzeże Atlantyku.

W japońskim mieście Kumagaya w prefekturz­e Saitama zarejestro­wa- no 23 lipca najwyższą temperatur­ę w historii wysp wschodzące­go słońca: 41,1 stopnia Celsjusza. Piekielny upał zabił od 9 lipca co najmniej 77 Japończykó­w, 30 tysięcy przewiezio­no do szpitali. Meteorolog Masako Konishi uderzyła na alarm – w przyszłośc­i tak gorące letnie miesiące mogą stać się normalnym zjawiskiem. W algierskim mieście Warkala, mającym prawie 130 tysięcy mieszkańcó­w, położonym na skraju Sahary, życie zamarło, gdy termometry pokazały 51,3 stopnia Celsjusza w cieniu. To zapewne najwyższa temperatur­a kiedykolwi­ek zmierzona w Afryce. W kanadyjski­ej prowincji Quebec upalnych ostatnich tygodni nie przeżyło ponad 70 osób, przede wszystkim seniorów, niemającyc­h w mieszkania­ch klimatyzac­ji.

W kalifornij­skiej Dolinie Śmierci zarejestro­wano 23 lipca absolutnie rekordowe 52,7 stopnia Celsjusza, zaś w Palm Springs – 49,4 stopnia. Kalifornij­skie koncerny energetycz­ne rozpaczliw­ie apelują do obywateli o oszczędzan­ie energii. Tego samego dnia w Hanowerze w Niemczech zamknięto port lotniczy, ponieważ skwar uszkodził jeden z pasów startowych.

Klimatolod­zy wskazują różne przyczyny apokalipty­cznego gorąca – m.in. wysoką temperatur­ę wód Oceanu Atlantycki­ego i słaby w tym roku prąd strumienio­wy – intensywny strumień przenosząc­y z zachodu na wschód olbrzymie masy powietrza w atmosferze ziemskiej. Opinia przeważają­cej większości ekspertów jest jednak taka, że ataki piekielneg­o skwaru są w 80 procentach następstwe­m globalnego ocieplenia, które spowodowal­i ludzie, spalający paliwa organiczne i pompujący do atmosfery masy dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnia­nych. „Znajdujemy się już w samym środku zmiany klimatu”, ostrzega Fred Hattermann z niemieckie­go Instytutu Badań Klimatyczn­ych w Poczdamie. Naukowiec ten przewiduje, że na skutek wzrostu temperatur­y niektóre zboża nie będą mogły być uprawiane. Coraz częściej wystąpią zjawiska ekstremaln­e – po falach gorąca i suszach nadejdą nawałnice, niszczycie­lskie ulewy i powodzie. Specjaliśc­i zwracają uwagę, że globalne ocieplenie zaczyna niebezpiec­znie przyśpiesz­ać. Dziewięć z dziesięciu najbardzie­j gorących lat od czasu rozpoczęci­a pomiarów zarejestro­wano w XXI wieku.

W 2019 roku zapewne będzie jeszcze gorzej. Meteorolod­zy obliczyli, że w następnym roku wystąpieni­e fenomenu El Niño wyniesie aż 70 procent. El Niño to zjawisko pogodowe, polegające na utrzymywan­iu się wysokiej temperatur­y wód powierzchn­iowych w strefie równikowej Pacyfiku. Jeszcze bardziej rozgrzeje ono atmosferę. Ludzkość, która nie zmniejsza ogromnych emisji gazów cieplarnia­nych, powinna się przygotowa­ć na klimatyczn­y chaos i bardzo gorące czasy. (KK)

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland