Wszystkie smutki świata
Czytając nową książkę Daniela Odii, autora „Tartaku”, który zamilkł na kilka lat i odezwał się właśnie „Przezroczystymi głowami”, miałam wrażenie, że zgromadziły się tutaj wszystkie okropności świata. Są te podstawowe rzeczy, których się boimy: choroba i śmierć, choroba i śmierć małego dziecka, śmierć dziecka, które jeszcze się nie narodziło, ale też śmierć ze starości, czyli rzeczy już bardziej naturalne. Są narkotyki i dopalacze i stany po nich, są oddziały psychiatryczne zasiedlone ludźmi z najróżniejszymi ułomnościami i tragediami. Jest podróż dziewczyny stopem, ale musi też być obleśny, napastliwy kierowca! Jest młodzieńcza, powodowana porywem serca wyprawa do Paryża, ale tam czeka szajka próbujących sprzedać młode kobiety do burdeli... Są wypadki drogowe, próby samobójcze, alkohol pity przez rodziców i wszystkie jego skutki widziane przez dzieci. Czego tu nie ma! No właśnie, w tej książce nie ma krzty nadziei i pocieszenia. Jest zapisem smutku, traum, rzeczy najgorszych, a w najlepszym wypadku – zapisem melancholii w czystej postaci.
Mamy też do czynienia z pewnym eksperymentem formalnym, ponieważ ta w pełni prozatorska proza jest zapisana w sposób wierszowany. W sumie – 28 miniopowiastek, z których pierwsza, tytułowe „Przezroczyste głowy”, jest rodzajem motta.
Tylko wtedy, jeśli chcą się Państwo posmucić na początek jesieni. Albo, jak mówi pewien mądry człowiek: niech czytają ci, którzy mają przeczytać.
AGNIESZKA FREUS DANIEL ODIJA. PRZEZROCZYSTE GŁOWY. WYDAWNICTWO LITERACKIE, Kraków 2018. Cena 34,90 zł.