Przeczytane
JAK ZWABIĆ PODATNIKA? Główny Urząd Statystyczny prognozuje, że w ciągu najbliższych dwunastu lat na 2478 gmin istniejących w Polsce liczba ludności spadnie w 1665. Najbardziej zagrożone wyludnieniem są gminy w województwach podlaskim i lubelskim. W kilku z nich spadek osiągnie 20 proc. Lokalne władze już dziś zaczęły walczyć o zatrzymanie starych i zdobycie nowych podatników. W Radomsku ruszył program „Działka na start”, w ramach którego miasto sprzedaje ziemię pod budowę po obniżonej cenie. Po podobne rozwiązania sięgają: Piotrków Trybunalski, Gorzów Wielkopolski, Ruda Śląska i Kurzętnik leżący w województwie warmińsko-mazurskim. W Rzeszowie w sierpniu ruszyła czwarta edycja loterii dla nowych mieszkańców. Ci, którzy ostatnio zameldowali się w mieście, mogą wygrać telewizory, odkurzacze i aparaty fotograficzne. Hojniejszy jest Wrocław, który przybyszom oferuje szansę wygrania samochodu. Bolesławiec i Lublin zwalniają z podatku od nieruchomości. W Suwałkach dla zameldowanych zniesiono opłaty za przedszkola, a jeśli nie zapłacą za parkowanie samochodu, straż miejska nie zakłada im blokad na koła. Radzymin dopłaca do żłobków lub wynagrodzeń dla niań. Nysa w województwie opolskim wprowadziła własny program 500 plus w postaci bonu na drugie i następne dziecko do szóstego roku życia. Jako ciekawostkę warto też przywołać przykład wiejskich gmin Wińsko i Niechlów oraz Środy Wielkopolskiej, które szansy na poprawę swej sytuacji demograficznej upatrują w ściąganiu repatriantów ze Wschodu. Wińsko już ściągnęło 12 rodzin z Kazachstanu i Uzbekistanu, Niechlów przygotował dla repatriantów 15 mieszkań. Zaś Środa Wielkopolska zamierza przyjąć co najmniej 70 rodzin repatriantów. Liczą, że Polacy ze Wschodu wzmocnią tamtejszy rynek pracy. Kryzys demograficzny w Polsce zaczął się niedawno, lecz niektóre gminy i miasta borykają się z nim od ponad dwóch dekad. W latach 90., gdy padały fabryki iw mniejszych ośrodkach bezrobocie sięgnęło 40 proc., ludzie wyjechali za pracą i nie wrócili, a później doszła do tego niska dzietność i emigracja na Zachód. Prof. Przemysław Śleszyński z Instytutu Geografii PAN stawia przerażającą prognozę. Do 2050 roku liczba mieszkańców Zabrza, Bytomia oraz Świętochłowic spadnie o połowę. Tarnowian i łomżan będzie niemal o 40 proc. mniej, ubędzie 1/3 opolan, 13 proc. łodzian i ponad 11 proc. wrocławian.
Wybrała i oprac. E.W.
Na podst.: Jacek Krzemiński. Podatnik na wagę złota. Obserwatorfinansowy.pl