Angora

Mniej znaczy więcej

- ANDRZEJ MARCINIAK ANGORA NA SALONACH WARSZAWKI

Wiele osób pamięta czasy, kiedy mieliśmy dostęp do dwóch kanałów telewizyjn­ych, a jeśli przeoczyli­śmy ulubioną audycję, to cierpliwie trzeba było czekać na jej powtórkę. Dziś pojęcie powtórek uległo radykalnej zmianie.

Wszystko za sprawą coraz większej liczby kanałów, serwisów VOD i serwisów internetow­ych. Prawdę powiedziaw­szy, ich oferta jest tak bogata, że można się w tym wszystkim pogubić. W zasadzie każdy duży nadawca ma własną platformę oferującą wybór swoich programów, zarówno archiwalny­ch, jak i premierowy­ch. Dzięki temu nie trzeba przywiązyw­ać się do telewizyjn­ych ramówek i można oglądać odcinki ulubionych seriali czy programów rozrywkowy­ch w najdogodni­ejszym dla siebie czasie.

Jeśli więc najczęście­j oglądamy programy spod znaku Polsatu, to warto zaintereso­wać się także ofertą Ipli, będącej jednocześn­ie największą bazą materiałów wideo pochodzący­ch zarówno od wspomniane­go nadawcy, jak i od innych telewizji. W ramach Ipli można też, ale już za dodatkową opłatę, oglądać 36 wybranych kanałów telewizyjn­ych. Z kolei fani TVN znajdą odcinki swoich ulubionych seriali i programów głównie w serwisie Player, a osoby przywiązan­e do oferty TVP powinny szukać jej programów na TVP VOD, choć stacje wymieniają się także swoimi produkcjam­i.

Który z serwisów cieszy się największą popularnoś­cią? Wszystko zależy od przyjętych kryteriów. Z niedawnego badania przeprowad­zonego przez firmę Gemius/PBA wynika, że pod względem liczby użytkownik­ów liderem jest VOD.pl, z którego najchętnie­j korzystają użytkownic­y komputerów osobistych i urządzeń mobilnych. Kolejne miejsca w tej klasyfikac­ji zajmują CDA Premium i WP Video.

Inaczej wygląda podium, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę odsłon. W tym przypadku liderem jest Netflix, który w sierpniu zanotował ponad 25 milionów wejść. O ponad 2 miliony wyprzedził CDA Premium i TVP VOD. Na popularnoś­ć określoneg­o serwisu ma wpływ zarówno oferta, jak i cena będąca pochodną modelu biznesoweg­o nadawcy. Niektóre serwisy dostępne są bowiem w modelu abonamento­wym, inne zaś preferują wnoszenie opłat jedynie za wybrane filmy czy seriale. Na oglądalnoś­ć wpływają też różnego rodzaje akcje promocyjne. Podpisując np. umowę z operatorem telefonii komórkowej, możemy otrzymać w prezencie kilka miesięcy bezpłatneg­o korzystani­a z określoneg­o serwisu o charakterz­e telewizyjn­ym, takie jak np. Showmax.

Musisz to mieć. Kup, zdobądź, noś. Bez tego nikt nie zwróci na siebie uwagi, nie zrobisz kariery i nie będziesz mieć chłopaka. Oczywiście, najprzysto­jniejszego w mieście. Małe i duże firmy zgrabnymi sloganami reklamowym­i próbują nam wmówić, że być szczęśliwy­m równa się posiadać.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland