Polędwiczki z grapefruitem i buraczkami
Obiad w pół godziny
Porcja dla 4 osób Koszt: 30 – 35 zł Czas przygotowania: około 40 minut Składniki:
60 – 80 dag polędwiczek wieprzowych
40 – 60 dag w łupinie buraków ugotowanych 2 grapefruity 3 – 4 łyżki cukru (najlepiej trzcinowego)
spory kawałek świeżego korzenia imbiru rukola cytryna masło sól, pieprz Przygotowanie: 1. Gotujemy buraki w łupinie do miękkości. Obieramy i kroimy w średnią kostkę. Odkładamy na sito.
2. Polędwiczki kroimy w poprzeczne kawałki, nie docinając jednej krawędzi do końca (tak jak na cordon bleu), i przyprawiamy wewnątrz solą i pieprzem.
3. Wycinamy plastry z grapefruita i dzielimy na mniejsze kawałki, tak aby weszły w nacięcie polędwiczki. Z reszty grapefruita wyciskamy sok. 4. Ścieramy imbir na drobnej tarce. 5. Na patelni rozpuszczamy masło i dodajemy cukier. Jak zacznie się rozpuszczać, dodajemy buraki, sok z cytryny do smaku, lekko solimy i smażymy, aż kawałki buraczka pokryją się karmelem. Dodajemy imbir (ja lubię dużo).
6. Na drugiej rozgrzanej patelni kładziemy kawałki polędwicy z grapefruitem i wysmażamy tak, jak lubimy.
7. Odkładamy na talerz usmażoną polędwicę, a na patelnię wlewamy sok grapefruitowy, deglazujemy i redukujemy sos. Doprawiamy solą oraz pieprzem finalnie.
8. Serwujemy polędwiczki z karmelizowanymi buraczkami podanymi na rukoli.