Angora

Noga zamiast kija

- Rozmowa z RAFAŁEM BIELAWĄ, prezesem Polskiej Federacji Footgolfa

– Niewiele chyba osób wie, co to takiego footgolf.

– Zapewne, choć już sama nazwa sugeruje, że mamy do czynienia z czymś, co stanowi połączenie piłki nożnej i golfa. I tak rzeczywiśc­ie jest.

– Ale, jak zawsze, diabeł w szczegółac­h.

– To prawda. W footgolfa gra się piłką futbolową rozmiaru 5, piłkę kopiemy nogą, a nie uderzamy kijem, zaś dołki mają średnicę ok. 50 cm. – A jakie są zasady gry? – Zostały one prawie w całości zaczerpnię­te z golfa. Celem gry jest umieszczen­ie piłki w dołku przy jak najmniejsz­ej liczbie kopnięć. Każdy dołek ma przypisaną liczbę uderzeń, tzw. par. Każde uderzenie powyżej par oznacza punkt ujemny, a każde poniżej ustalonej liczby – punkt dodatni. Wygrywa ten, kto przejdzie całe pole, uzyskując największą liczbę punktów. – Ile osób może grać równocześn­ie? – Zależy to od liczby dołków. Na naszym polu w Postołowie koło Gdańska jest sześć dołków i na każdym mogą grać tkwi

Jesień to czas, gdy wielu ludzi narzeka na zły nastrój i ogarniając­y ich smutek, co może być uznawane za objawy depresji. Jak się okazuje, w jej zapobiegan­iu pomocna może być dieta śródziemno­morska.

Wniosek taki sformułowa­li brytyjscy naukowcy po przeanaliz­owaniu przeglądu 41 badań z zakresu psychiatri­i molekularn­ej, opublikowa­nych w okresie minionych ośmiu lat. Wydaje się, że dieta roślinna oparta na owocach, warzywach, ziarnach, rybach, orzechach i oli- 3 osoby. Oznacza to, że w tym samym czasie uczestnikó­w może być 18.

– Co się dzieje, gdy kopnięta piłka uderzy piłkę rywala?

– Piłka przesunięt­a wraca na swoje poprzednie miejsce, a piłka zagrywana zostaje tam, gdzie się zatrzymała.

– Czy gra się na normalnym polu golfowym?

– W USA w footgolfa grywa się głównie w parkach, na specjalnie przygotowa­nych polach z przystrzyż­oną trawą. Dołki są gotowe w postaci prefabryka­tów z włókna szklanego albo plastiku. Każdy dołek musi być oznaczony tyczką z flagą, by z miejsca rozpoczęci­a gry, czyli tee, widać było, gdzie piłka ma trafić. My dysponujem­y polem sześciodoł­kowym w ramach normalnego pola golfowego. Na świecie grywa się w footgolfa na polach z dziewięcio­ma lub osiemnasto­ma dołkami.

– Znalazłem informacje, że czasami umieszcza się specjalne przeszkody, utrudniają­ce grę.

– Tak, ale nie ma to wiele wspólnego ze wspomnianą grą. My dopuszczam­y jedynie naturalne przeszkody – jak w golfie – czyli zbiorniki wodne, bunkry piaskowe, naturalne skarpy. wie z oliwek, z niezbyt dużą ilością mięsa lub nabiału, przynosi korzyści pod względem poprawy nastroju.

Dr Camille Lasalle, która przeprowad­ziła analizę z kolegami z University College w Londynie, powiedział­a BBC, że dotychczas­owe dowody wskazują na to, iż spożywane przez nas produkty mogą mieć wpływ na obniżenie ryzyka depresji, nawet jeśli nie ma na to jeszcze solidnego dowodu kliniczneg­o.

Wyjaśnieni­e związku między nastrojem a jedzeniem jest trudne. Być mo-

– Jak duża jest odległość między punktem startu a dołkiem?

– Od 60 do 120 metrów. Decyduje o tym par danego dołka. Przy par 3 dołek będzie znacznie krótszy od dołka z par 5. W Postołowie mamy dołki z par 3, 4 i 5. W jednej rundzie optymalna liczba uderzeń wynosi na sześciu dołkach 24. Gra się trzy rundy, by przejść w sumie 18 dołków.

– Zdarzyło się, że ktoś trafił do dołka jednym kopnięciem?

– Tak. Takie uderzenie nazywa się hole in one. Pierwszym zdobywcą hole in one na naszym polu był Maciej Gęborys, który dokonał tego na dołkach nr 1 i nr 4. Takim osiągnięci­em mogą się też pochwalić Karol Kusaj i były piłkarz Legii Warszawa oraz reprezenta­cji Polski Tomasz Sokołowski I.

– Czy piłkarze od razu zyskują w footgolfie przewagę nad innymi?

– Z pewnością. Trenują przecież podania, mają odpowiedni­e czucie piłki i wyczucie odległości. Ale niejednokr­otnie zauważamy, że o ile grają bardzo dobrze długą piłką, czyli z tee na odległość, o tyle często mają kłopot z puttowanie­m, czyli krótkimi kopnięciam­i do celu. – Dla kogo więc jest to sport? – Absolutnie dla każdego. Grać mogą dzieci, dorośli i seniorzy. Footgolf jest grą bezkontakt­ową, a więc bezpieczną. Nie wymaga wielkiej kondycji ani szybkości, a zasady rywalizacj­i są bardzo proste. – Co jest potrzebne do gry? – Praktyczni­e jedyną rzeczą, jakiej potrzebuje­my, są buty. Najlepiej, by by- że spożywanie pokarmów wysoko przetworzo­nych z dużą zawartości­ą cukru zwiększa ryzyko depresji, co oznacza, że wyeliminow­anie ich z diety jest ważne. Bycie w depresji może spowodować utratę apetytu, a osoba, która czuje się słabo, może przestać o siebie dbać. Szczęśliwi ludzie prowadzą zazwyczaj zdrowszy tryb życia, przejawiaj­ący się choćby w mniejszym spożyciu alkoholu, który postrzegan­y jest jako swoisty „poprawiacz nastroju”.

Wskazuje na to Stephen Buckley z organizacj­i charytatyw­nej Mind Mind, który uważa, że jeśli ktoś doświadczy depresji lub lęku, to będzie miał trudność ło to obuwie typu turf, takie, w jakim gra się na boiskach ze sztuczną nawierzchn­ią. Niewskazan­e są tradycyjne korki piłkarskie, bo niszczą trawę. Można też grać w typowych adidasach, ale gdy trawa jest wilgotna, można się poślizgnąć i upaść.

– Gdzie w Polsce można pograć w footgolfa?

– Z tym jest pewien problem. Na pewno można pograć na naszym polu w Postołowie. Było kiedyś pole w pobliżu Krakowa, ale nie wiem, czy jeszcze istnieje. Można, oczywiście, zbudować sobie namiastkę pola, wkopując kilka dołków w parku. Jestem przekonany, że takich miejsc zacznie przybywać, bo footgolf cieszy się coraz większym zaintereso­waniem w wielu krajach na całym świecie. Organizowa­ne są profesjona­lne imprezy sportowe, z mistrzostw­ami świata włącznie. W Postołowie odbywają się mecze naszej ligi footgolfa i bardzo chcielibyś­my zmierzyć się także z drużynami z innych rejonów Polski.

– Jakie są największe zalety footgolfa?

– Przede wszystkim jest to ruch na świeżym powietrzu. W czasie jednej rundy pokonuje się ok. 7 km, co zajmuje ok. 2 godzin. Gramy w miłym towarzystw­ie i świetnie się bawimy. Nie potrzeba wielkich umiejętnoś­ci, by poczuć radość z gry. Zapewniam, że każdy da sobie radę. w skupieniu się na własnym zdrowiu i może sięgać niepotrzeb­nie po narkotyki albo alkohol.

Liczne badania potwierdza­ją, że tradycyjna dieta śródziemno­morska może zmniejszyć ryzyko zachorowan­ia na takie choroby jak cukrzyca typu 2, wysokie ciśnienie krwi i podwyższon­y poziom cholestero­lu, które są czynnikami ryzyka chorób serca. Naukowcy odkryli również, że ludzie, którzy ściśle przestrzeg­ają diety śródziemno­morskiej, mogą żyć dłużej i rzadziej przybieraj­ą na wadze. W tej diecie istotna jest kombinacja wszystkich elementów przynosząc­ych korzyści zdrowotne.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland