Janusz Korwin-Mikke, Antoni Szpak
Parę dni temu rozmawiałem z Ważnym Politykiem (z PiSu). Dyskutowałem o przyszłych wyborach – i pytałem z ciekawością, jak PiS wybroni się z zarzutu wykonywania poleceń Unii. Facet parsknął śmiechem:
„Panie Januszu, czyś Pan się z choinki urwał? Przecież ludzie to kompletni durnie. Nie pamiętają nic, co było wcześniej niż dwa tygodnie temu. Dla tych ludzi my (czyli PiS) to czołowa siła anty-unijna!”.
„Ale my przecież wykażemy czarno na białym...”
„Pan sobie możesz wykazywać czarno na białym” – przerwał mi. – „A my wykażemy w technikolorze, że jest odwrotnie. Nasza TVP będzie nieustannie trąbić, że tylko PiS obroni Polskę przed Unią i hordami imigrantów. TVN jest w rękach tych idiotów z Platformy i będzie nas atakować właśnie za to, że jesteśmy anty-unijni – bo oni są jeszcze bardziej pro-unijni... I kto Wam uwierzy? Pan sobie będziesz pisać w tych swoich pisemkach, Pan ma cztery miliony widzów w Internecie
– ale głosuje 25 milionów bęcwałów, a oni oglądają TELEWIZJĘ”. Czy on naprawdę ma rację? Ja się pytam: naprawdę nie pamiętacie Państwo „Okrągłego Stołu”, gdzie gen. Kiszczak przekazał władzę swoim agentom, z agentem „Bolkiem” na czele? Nie pamiętacie, że zawarto wtedy umowę: „Raz rządzimy my – raz wy – a Polacy niech sobie myślą, że nie ma już PZPR, więc mają wybór”?
Nie pamiętacie, że umówiono się, że budowany będzie euro-socjalizm, że wchodzimy do Unii, a Prawica nigdy nie zostanie dopuszczona do władzy?
Nie pamiętacie, jak to PO zachwalała Unię na wszystkie strony, a p. Janusz Palikot wyszedł przed szereg i zażądał nawet zlikwidowania hymnu, i biało-czerwonej flagi? Za to wyleciał z polityki, bo przegiął.
Nie pamiętacie, jak PO i PiS latami bawiły się w „dobrego i złego gliniarza”? Jak PO ochoczo robiła, co każe Unia – a PiS robiło... to samo, tylko z ociąganiem?
Nie pamiętacie, jak PiS głosowało ZA Anschlußem do Wspólnoty – a WCzc. Jarosław Kaczyński polecił części głosować PRZECIWKO, mówiąc, że Traktat i tak przejdzie, a to pomoże potem PiSowi udawać, że nie całkiem było ZA?
Nie pamiętacie, jak Jarosław Kaczyński zachwalał Traktat Lizboński jak najlepszy na świecie? Nie pamiętacie, jak
PiS też głosowało ZA? Nie pamiętacie, że to PiS (akurat wtedy rządziło...) wciągnęło nas do Unii, a śp. Lech Kaczyński – udając, że z ociąganiem – podpisał ten traktat, w wyniku czego Polska utraciła niepodległość??!? Że teraz musimy już przyjmować imigrantów? Tak, po wyborach, po wyborach – ale 7000 już PiS przyjęło.
Nie pamiętacie, jak to Jarosław Kaczyński domagał się utworzenia „silnej armii europejskiej”? Nie pamiętacie nawet, jak niecały rok temu rząd PiSu podpisał PESCO – czyli traktat o „harmonizacji sił zbrojnych Unii”? Nie pamiętacie, że ostrzegałem, że tak armia zrobi porządek z p. Orbánem – a potem z nami?
No, to przyjmijcie do wiadomości, że od poniedziałku trwają w Unii „manewry sztabowe” pod hasłem: „Jak pomóc krajowi, który sam nie potrafi sobie poradzić z sytuacją”!!
Ja wiem, że pytam ludzi nietypowych. Państwo czytacie ANGORĘ – ogromna większość nie czyta NIC, tylko ogląda telewizję.
I to oni w d***kracji, niestety, decydują. To znaczy: decydują ci, co mają w łapkach telewizję. „D***kracja to rządy osłów prowadzonych przez hieny” – mówili starożytni Grecy...
...tylko wtedy ten złodziej Perykles nie miał telewizji!