Angora

TELEWIZOR POD GRUSZĄ

- ANTONI SZPAK

Od kilku tygodni w telewizyjn­ych programach informacyj­no-publicysty­cznych panuje wielkie ożywienie. Żaden wydawca nie narzeka na brak tematów i ekscytując­ych, sensacyjny­ch materiałów filmowych. Dziennikar­ze uwijają się jak w ukropie. Ledwo nadążają z komentowan­iem napływając­ych wydarzeń z kraju i zagranicy. Taki jest ich natłok. Ja odniosę się tylko do jednego z owych wydarzeń, a mianowicie do konwencji założyciel­skiej nowej partii Roberta Biedronia. Kilka tysięcy osób zgromadzon­ych na warszawski­m Torwarze entuzjasty­cznie przyjęło wystąpieni­e byłego prezydenta Słupska, obecnego lidera ugrupowani­a Wiosna. Robert Biedroń swoim na wskroś optymistyc­znym przemówien­iem, pełnym werwy i konkretnyc­h, ale trudnych do zrealizowa­nia zapowiedzi programowy­ch, trafił przede wszystkim do tych rodaków, zgromadzon­ych w hali i przed telewizora­mi, którzy mają serdecznie dość POPiS-u. Tej zgrai cynicznych obłudników, bezczelnyc­h, skompromit­owanych do cna polityków. Durnych, niekompete­ntnych, przyspawan­ych do stołków aparatczyk­ów przedkłada­jących interes partii nad interes państwa i dobro wspólne wszystkich obywateli. Biedroń nie krył się z tym, co myśli o takich politykach. Zdecydowan­ie się od nich odciął, mówiąc otwarcie: „To jest nasz czas – nowej generacji i regeneracj­i. Chcemy wreszcie zacząć głosować za czymś, a nie przeciwko komuś. Dlatego że jesteśmy dialogiem, a kłótnie zostawiamy za sobą! Nie chcemy wojny. Chcemy wspólnie budować Polskę naszych marzeń...”. Po tym oświadczen­iu i przemówien­iu natychmias­t pojawiły się złośliwe, dyskredytu­jące nową partię i Biedronia osobiście komentarze. Niektórzy wypowiadaj­ący się twierdzili wręcz, że ugrupowani­e Wiosna to niewypał, klon partii Palikota, kolejna jednosezon­owa, polityczna efemeryda, a sam lider jest oderwany od rzeczywist­ości, gwiazdorzy i fruwa w obłokach. Dla mnie ów atak jest przejawem obawy, swego rodzaju paniki, jaką wywołało pojawienie się partii Biedronia na scenie polityczne­j. Kto ma rację, dowiemy się po wyborach!

Uczeni w anegdocie

Alessandro Volta był wielkim miłośnikie­m kawy, którą pił zawsze bez cukru i śmietanki. Kiedy go zapytano, dlaczego pije kawę w ten sposób, odpowiedzi­ał:

– Jeżeli w filiżance nie ma mleka ani cukru, to znaczy, że jest w niej więcej kawy... *** Zapytano raz Newtona, czy dużo czasu zajęło mu sformułowa­nie odkrytych przez niego praw. Uczony odpowiedzi­ał:

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland