Angora

Alpejskie koncerty kapeli... lodowej

-

We włoskim ośrodku narciarski­m Passo Paradiso, na wysokości 2600 m można wysłuchać niezwykłeg­o koncertu zagranego na instrument­ach wykonanych z lodu. Ich twórcą jest Tim Linhart. Amerykańsk­i artysta przez kilkanaści­e lat wykonywał z zamrożonyc­h bloków rzeźby. Pewnego dnia postanowił wykonać skrzypce. I mimo że przy pierwszym drgnięciu struny rozpadły się na tysiące kawałków, postanowił nie rezygnować z wyzwania. Teraz, oprócz skrzypiec, potrafi wykonać też altówkę, ksylofon, kontrabas, mandolinę, wiolonczel­ę oraz „rolandofon” – instrument perkusyjny własnego wynalazku. Nie są to jednak tylko eksponaty. W mieszczący­m 200 gości igloo, gdzie utrzymuje się temperatur­a -12 st. C, pan Linhart wraz z miejscowym­i muzykami daje koncerty. Tworzone przez niego instrument­y są niezwykłe z jeszcze jednego powodu – im dłu- wyraz pokój ma ścisły związek z czasowniki­em koić (‘łagodzić, uspokajać, uśmierzać’) i z zapomniany­m już dzisiaj czasowniki­em pokoić. Czas pokoi bóle, żale – mówiono. Dopiero w okresie staropolsk­im do formy pokój doszedł przedroste­k -s, i w ten sposób utworzono słowo spokój (wzorcem dla niego stał się czasownik spokoić, od którego następnie powstała forma uspokoić: u- + -spokoić). Z czasem właśnie ono przejęło pierwotny sens pokoju, ten zaś zaczął nazywać ‘brak wojen’. żej się na nich gra, tym wydawane przez nie dźwięki stają się coraz bardziej miękkie i przyjemnie­jsze. – Lód lepiej reaguje na wibracje, które przez niego przechodzą, i rozgrzewa się – wyjaśnia twórca.

A jeszcze później rzeczownik pokój nabrał nowej definicji – ‘miejsce, gdzie człowiek odpoczywa, nabiera sił do dalszej pracy, gdzie zażywa pokoju, tzn. ‘wyciszenia, snu, ukojenia’.

O tym, że pierwotnie omawiane słowo pokój nie oznaczało tego, co współcześn­ie, świadczy jego forma zaprzeczon­a. Do dzisiaj mówimy i piszemy niepokój (‘obawa, lęk’), a nie niespokój. PS Macie pytania? Napiszcie do mnie: mlkinsow@angora.com.pl

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland