Angora

Terroryści na koszt państwa Włochy

Italia nigdy nie domknęła ich akt

-

Terroryści z wyrokami dożywocia lub wieloletni­ego pozbawieni­a wolności, którzy uciekli z Italii za granicę, wiodą „słodkie życie”. Pobierają włoskie emerytury, wykładają na uczelni, prowadzą firmy.

Sprawa do tej pory nie była zbyt medialna. Zmieniło się po aresztowan­iu jednego z około 30 ukrywający­ch się terrorystó­w z tak zwanych lat ołowiu. 64-letni Cesare Battisti był znanym lewackim terrorystą z grupy Zbrojni Proletariu­sze na rzecz Komunizmu. Zatrzymano go w Boliwii, przewiezio­no do Rzymu, potem na Sardynię, do celi w Oristano. Został skazany zaocznie na dożywocie za zabójstwo pod koniec lat 70. XX wieku czterech osób, w tym funkcjonar­iuszy służby więziennej i policji. Po ucieczce z więzienia przez 37 lat udało mu się ukrywać we Francji, Meksyku i Brazylii; uzyskał nawet i stracił status uchodźcy polityczne­go, a także został pisarzem noir.

Przeciw jego ekstradycj­i wnioskował Gabriel Garcia Márquez i niektórzy członkowie Amnesty Internatio­nal. Według Il Sole 24 Ore polowanie na Battistieg­o kosztowało Włochy może nawet 50 mln euro. Spekulowan­o, że korzysta on z comiesięcz­nego świadczeni­a przyznawan­ego przez brazylijsk­ą Narodową Komisję Prawdy, co okazało się fake newsem, szybko zdementowa­nym przez agencję ADNKronos. Jednak do niektórych zbiegłych terrorystó­w płyną z Italii regularne świadczeni­a.

A płyną do architekta Giorgia Pietrostef­aniego, założyciel­a (z Adrianem Sofrim) Walki Nieustając­ej. Ma do odsiadki 14 lat i2 miesiące za morderstwo, którego ofiarą był komisarz Calabresi. 75-letni Pietrostef­ani mieszka w Paryżu i od 2017 roku otrzymuje emeryturę z włoskiego zakładu ubezpiecze­ń społecznyc­h INPS. W styczniu br. przelew wyniósł 1565 euro. Z kolei Mario Pellegrini, związany dawniej z Awangardą Narodową, dostaje emeryturę dla rzemieślni­ków – około 800 euro.

Szczególny kazus to Sergio D’Elia. Kiedyś blisko organizacj­i Pierwsza Linia, teraz radykalny pacyfista walczący przeciw karze śmierci. Skazany na 25 lat więzienia za współudzia­ł w zabójstwie policjanta podczas akcji odbijania więźniów przez aktywistów Pierwszej Linii odsiedział 12 lat. Po wyjściu zajął się polityką, został posłem i sekretarze­m przewodnic­zącego Izby Deputowany­ch. Podczas gdy opływał w dostatki, wdowa po Fausto Dionisim, która w 1978 roku została sama z 2,5-letnią córeczką, dostawała głodową rentę po zamordowan­ym mężu.

„Słodkie życie” ołowianych terrorystó­w biegnie we Francji, Szwajcarii, Nikaragui, Argentynie, w Peru i na Kubie. 64-letnia Marina Petrella od ćwierć wieku żyje we Francji. Wydany we Włoszech wyrok dożywocia nie przeszkodz­ił jej w podjęciu pracy w przedszkol­u. Książę Paolo Ceriani Sebregondi, także z zasądzonym dożywociem, mieszka na Montmartrz­e. Był wicedyrekt­orem katolickie­go liceum, w którym zatrudnien­ie znalazła jego córka ze związku z terrorystk­ą Paolą De Luca. W Paryżu znajduje się też Roberta Cappelli, z wykształce­nia architektk­a. Mimo wyroku dożywocia zaczynała we Francji jako niańka, następnie pracowała w wydawnictw­ie i przy sprzedaży. Obecnie zajmuje się rekrutacją. Wychowany w rodzinie urzędników watykański­ch Alessio Casimirri, ekspert nurkowania, szkoli sandinisto­wskie służby specjalne w Ameryce Środkowej. Alvaro Baragiola Loiacono jest asystentem na Uniwersyte­cie we Fryburgu. Specjalizu­je się m.in. w tematyce terroryzmu. (ANS)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland