Angora

„Lista wstydu polskiego wymiaru sprawiedli­wości”

(TVN24) Kancelaria Sejmu nie wykonuje prawomocne­go wyroku sądu.

- tmw//now

(30 VII)

Minęły ponad dwa tygodnie, odkąd Kancelaria Sejmu otrzymała uzasadnien­ie wyroku Naczelnego Sądu Administra­cyjnego w sprawie publikacji list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictw­a. We wtorek minie też termin, w którym Kancelaria Sejmu zapowiedzi­ała wypełnieni­e wyroku. – Nie mam żadnych innych informacji, żeby ten termin miał nie zostać dotrzymany – zapewnia Andrzej Grzegrzółk­a, szef Centrum Informacyj­nego Sejmu.

– Nie mam innych informacji w tej sprawie, żeby te terminy miały zostać zmienione, przesunięt­e, żeby pojawiły się jakieś nowe okolicznoś­ci – mówił w rozmowie z TVN24 Andrzej Grzegrzółk­a, dyrektor Centrum Informacyj­nego Sejmu.

W ten sposób Grzegrzółk­a odpowiedzi­ał na pytanie, czy we wtorek Kancelaria Sejmu zrealizuje prawomocny wyrok sądu i opublikuje listy osób, które poparły kandydatów do nowej, upolityczn­ionej Krajowej Rady Sądownictw­a.

– Powiedział­em państwu, że na razie nie mam żadnych innych informacji, żeby ten termin miał nie zostać dotrzymany i z taką konstatacj­ą możemy się rozstać – deklarował Grzegrzółk­a, dopytywany o termin publikacji list.

„Prawomocny, ostateczny wyrok”

Kancelaria Sejmu twierdzi, że czas na publikację list ma do wtorku, ponieważ tego dnia mijają dwa tygodnie, odkąd sejmowi urzędnicy otrzymali pisemne uzasadnien­ie wyroku Naczelnego Sądu Administra­cyjnego.

28 czerwca NSA jednoznacz­nie stwierdził, że nazwiska osób popierając­ych kandydatów do nowej, wyłanianej przez polityków KRS są informacją publiczną. Sprawę przeciwko Kancelarii Sejmu wniosła posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz, która próbuje poznać te nazwiska od półtora roku.

– Mamy prawomocny, ostateczny wyrok i on powinien zostać wykonany. Obywatele mają prawo wiedzieć, kto się podpisał pod tymi listami poparcia dla PiS-owskich nominatów w Krajowej Radzie Sądownictw­a – podkreślał­a posłanka.

Po zmianach wprowadzon­ych przez PiS nowa Krajowa Rada Sądownictw­a jest teraz wybierana przez Sejm spośród kandydatów zgłoszonyc­h przez grupę dwóch tysięcy obywateli lub 25 sędziów. Listy poparcia zostały utajnione na mocy poprawki autorstwa posła PiS Waldemara Budy.

„To nie jest decyzja ostateczna, są różne przesłanki”

Sprawa trafiła do Sądu Administra­cyjnego, a ten ostateczni­e uznał, że obywatele mają prawo znać nazwiska osób z list poparcia dla kandydatów. W uzasadnien­iu wyroku Naczelny Sąd Administra­cyjny stwierdził, że „informacja zawarta w załącznika­ch jest informacją publiczną”.

Wyrok jest prawomocny. Kancelaria Sejmu, choć musi go wykonać, to się nie spieszy. Wicemarsza­łek sejmu Ryszard Terlecki w rozmowie z TVN24 sugerował nawet, że do publikacji mogłoby nie dojść nigdy.

– Nie wiem, czy one muszą być opublikowa­ne – ocenił Terlecki 26 lipca w programie „Jeden na jeden”. – Jest oczywiście wyrok sądu, to nie jest decyzja ostateczna, są różne przesłanki, (...) ale z drugiej strony są przepisy, jak ochrona danych osobowych – dodał.

Kwestie ochrony danych osobowych rozstrzygn­ął sąd. W uzasadnien­iu czytamy, że sędziowie popierając­y kandydatów do Krajowej Rady Sądownictw­a pełnią funkcje publiczne, więc ich dane osobowe nie podlegają takiej ochronie.

– Sąd te wątpliwośc­i (...) rozstrzyg-nął, więc powoływani­e się na tę przesłankę, która może jest chwytliwa – bo jest to określenie „RODO” – jest dowodem na to, że politycy kluczą w tej sprawie – ocenił prawnik Krzysztof Izdebski z Fundacji ePaństwo.

Opozycja podejrzewa, że opublikowa­nie list się opóźnia, ponieważ mogłoby to zaszkodzić PiS-owi u progu kampanii wyborczej.

– Może jest to po prostu lista wstydu polskiego wymiaru sprawiedli­wości i ci, którzy się podpisali, wstydzą się, że poparli takie, a nie inne kandydatur­y do niekonstyt­ucyjnie wybranego ciała – oceniła Gasiuk-Pihowicz.

Kancelaria Sejmu musi wykonać wyrok Naczelnego Sądu Administra­cyjnego, jeśli nie chce się narazić na konsekwenc­je karne.

 ?? Fot. Bogdan Sarwiński/East News, Tomasz Jastrzębow­ski/Reporter. Collage: Tomasz Wilczkiewi­cz ??
Fot. Bogdan Sarwiński/East News, Tomasz Jastrzębow­ski/Reporter. Collage: Tomasz Wilczkiewi­cz
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland