Angora

O migrantach i obcych

- MARCIN WILCZEK Stranger Aliens Seeking Refuge marcin.wilczek@gmail.com facebook.com/podstepne.slowka

Podróżowan­ie trudno opisać, co łatwo chyba wywnioskow­ać z pobieżnej nawet lektury jednego z poprzednic­h tekstów. Co również zauważalne – opisane tam podróże należały raczej do kategorii tych podjętych zazwyczaj z woli i dla przyjemnoś­ci samego podróżując­ego. Te, którym przyjrzymy się dzisiaj – już do niej nie należą.

Nie zmienia to jednak faktu, że i tak w rozumieniu języka angielskie­go wprowadzaj­ą niemały mętlik. Często bowiem pewne zjawiska opisujemy terminami, których pochodzeni­e w polskim i angielskim jest diametraln­ie różne. Polski „uchodźca”, na przykład, pochodzi, od czasownika blisko spokrewnio­nego z ucieczką. Po angielsku osobę taką nazwiemy refugee, a rzeczownik refuge, od którego określenie to pochodzi, nie opisze ucieczki, tylko schronieni­e ( The refugee had sought refuge from the political and religious persecutio­n she had faced in her country, but was denied entry into the federation’s borders. – Uchodźczyn­i szukała schronieni­a przed prześladow­aniem polityczny­m i religijnym, jakie czekały na nią w ojczyźnie, ale odmówiono jej wjazdu na teren federacji.). Bliżej związany jest polski termin „azyl” ze swoim angielskim odpowiedni­kiem asylum, ale i on ma swoje problemy. Asylum to bowiem również coraz rzadziej używana nazwa szpitala psychiatry­cznego ( He had claimed asylum, but his claims about the horrors in his country did land him a short stay in an asylum as well. – Wnioskował o azyl, ale jego opisy horroru, jakiego był świadkiem w ojczyźnie, zaprowadzi­ły go też na krótko do psychiatry­ka.).

Warto też przyjrzeć się osobom, które na dłuższy czas wyjeżdżają z ojczyzny i przybywają do obcego kraju. Po angielsku nazwiemy je alien, tak jak istoty pozaziemsk­ie ( The film follows the story of an alien struggling to make a life for himself in the States who turns out to be a literal alien. – Film opowiada historię imigranta starająceg­o się ułożyć sobie życie w Stanach, który, jak się okazuje, owszem, przybył, ale z innej planety.). Co gorsza, obcych rozumianyc­h jako nieznajomy­ch nazwiemy też inaczej, bo strangers ( There’s a stranger in our living room, and I don’t know whether to call the police or ask him to leave myself. – W naszym salonie jest ktoś obcy i nie wiem, czy mam sam go wyprosić, czy poprosić o to policję.).

A skoro o policji mowa, to warto też wspomnieć o tajemnicac­h języka opisująceg­o prawo i jego łamanie. O nich – wkrótce.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland