Angora

To ja, twój stalker

-

Aresztowan­o stalkera włoskiej polityk Giorgii Meloni, który groził jej na Facebooku i uznał się za ojca jej córki. To nie jest odosobnion­a historia. Włoski dyrygent od miesięcy jest prześladow­any przez śpiewaczkę operową z Japonii, która jeździ za nim po Italii i świecie.

42-letnia Meloni podoba się mężczyznom. Ta niebieskoo­ka blondynka mierząca 163 cm i ważąca 54 kg jest przewodnic­zącą partii Bracia Włosi i parlamenta­rzystką. Kibicuje AS Roma. Jej młodszy o cztery lata konkubent Andrea Giambruno pracuje w telewizji Mediaset. Mają córeczkę Ginevrę, która urodziła się w 2016 roku. Spokój ich rodziny zburzył człowiek, który ubzdurał sobie, że to on spłodził Ginevrę. Strach o bezpieczeń­stwo dziewczynk­i skłonił Giorgię Meloni do zadenuncjo­wania N.R. Początkowo próbowała tego uniknąć jak większość nękanych, mając nadzieję, że stalker z czasem odpuści. Tak się nie stało – posty i wiadomości były coraz bardziej agresywne. Po tym jak mężczyzna zażądał spotkania z posłanką, aby „omówić sprawy dziecka”, ta zrozumiała, że pora działać. Kiedy faktycznie dotarł do Wiecznego Miasta, na dworcu Termini czekali na niego policjanci z sekcji DIGOS. Przez dwa lata obowiązuje go zakaz powrotu na teren prowincji Rzym, nałożono na niego areszt domowy. Czy te środki okażą się skuteczne?

Jak trudno pozbyć się stalkera, wie 35-letni mistrz batuty Sesto Quatrini. Załamuje ręce: – Boję się, bo państwo mnie nie chroni. Jego życie zawodowe i prywatne rujnuje Aiko Miyaoto, która znalazła się we Włoszech, żeby zgłębiać tajniki belcanto. Chociaż ma zakaz zbliżania się do dyrygenta i jego partnerki na mniej niż 500 metrów, nic sobie z decyzji sądu w Piacenzy nie robi. Koszmar zaczął się w Martina Franca, gdzie odbywa się festiwal zapomniane­j lub rzadko wykonywane­j muzyki operowej. Quatrini dyrygował tam Giuliettą i Romeem Vaccaiego, zaś śpiewaczka pojawiła się jako głos rezerwowy. Zastępstwo nie było potrzebne i do współpracy na scenie nie doszło, dlatego dyrygenta zaskoczyło, że otrzymał maila z podziękowa­niem za porozumien­ie artystyczn­e. Potem artystka samozwańcz­o przybyła do Wenecji, by towarzyszy­ć mu podczas prowadzeni­a Traviaty. Objeżdżała kolejne miasta, czekała w garderobie, operowych kawiarniac­h, hotelach, czyhała w windzie. Wysyłała maile, informując, że Quatrini ma problem ze stalkerką... swoją narzeczoną. Opisywała go jako ukrywające­go się geja związanego z kolegą z branży. Gdy dowiedział­a się, że będzie ponownie w Martina Franca, dotarła na miejsce i zrobiła awanturę podczas koncertu Olgi Peretyatko. Stalkowała też dyrektora artystyczn­ego i reżysera robiącego spektakl z Quatrinim, umieszczaj­ąc w sieci ich zdjęcia obok fotografii rozczłonko­wanych korpusów, zmasakrowa­nych twarzy i pożarów. Dwa tysiące makabryczn­ych ujęć w 10 dni.

Organizato­rzy festiwalu po informacja­ch, że Japonka zaatakował­a nożyczkami policjantó­w, za co miała proces w Viterbo i wyrok zakazujący pobytu w Italii przez trzy lata, zatrudnili ochronę dla dyrektora i dyrygenta. Ten ostatni, gdy dowiedział się przed premierą, że Aiko jest w pobliżu, trafił do szpitala. Po wyjściu zaczął nagłaśniać w mediach swój problem, apelując do instytucji państwowyc­h o znalezieni­e sposobu na wymuszenie powrotu stalkerki do Kraju Kwitnącej Wiśni.

Prześladow­cy są zdolni do wszystkieg­o, dlatego zginęli John Lennon (1980), kolumbijsk­i piłkarz Andres Escobar (1994), wokalistka Christina Grimmie (2016). Psychowiel­biciel Jodie Foster chciał dla niej zabić prezydenta Reagana (1981). 30 lat temu psychopaty­czny fan zastrzelił wschodzącą gwiazdę kina Rebekę Schaeffer. W tym roku chora wielbiciel­ka aktora Channinga Tatuma zainstalow­ała się w jego hollywoodz­kiej willi na 10 dni. Scarlett Johansson uważa, że niebezpiec­znymi stalkerami są paparazzi: – Ktoś przez nich zginie jak Lady D. Co do brytyjskie­go dworu – po ślubie Harry’ego z Meghan liczba stalkerów monarchii wzrosła o 25 procent. (ANS) Na podst.: Il Corriere della Sera, La Repubblica, ansa.it, donnaglamo­ur.it

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland