Angora

7-latka zabił pijany kierowca. Wszyscy w aucie byli pijani

- KATARZYNA ŚLEZIONA-KOŁEK

Wypadek w Rybniku-Kamieniu był wyjątkowo tragiczny. Pod kołami samochodu zginął 7-letni chłopczyk. To miało być spokojne niedzielne popołudnie. Rodzice z dwójką dzieci spacerowal­i ul. Hotelową w rybnickiej dzielnicy Kamień, gdy nagle ich 7-letniego synka śmiertelni­e potrącił opel corsa. Kierowca był pijany, choć nie wiadomo jeszcze, kto prowadził feralne auto. Wszyscy dorośli w aucie byli nietrzeźwi.

–W tej sprawie zostały zatrzymane cztery osoby dorosłe – dwie kobiety i dwóch mężczyzn w wieku od 30 do 38 lat – które jechały pojazdem. Wszyscy są mieszkańca­mi powiatu rybnickieg­o. Badania alkomatem wykazały, że były nietrzeźwe. Wszystkie osoby miały powyżej 0,5 promila alkoholu, a jedna z kobiet, 34-latka, wydmuchała 4,5 promila! Została też pobrana tym osobom krew do badania – potwierdza młodszy aspirant Dariusz Jaroszewsk­i z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.

Do wypadku doszło na ul. Hotelowej w pobliżu skrzyżowan­ia z ul. Boya-Żeleńskieg­o w rybnickiej dzielnicy Kamień, nieopodal nowo wyremontow­anego kąpieliska. Była niedziela 4 sierpnia po godzinie 16.

– Ulicą Hotelową w Kamieniu spacerowal­i rodzice z dwójką dzieci, gdy doszło do tego zdarzenia. Jedyną osobą, która ucierpiała w tym wypadku, był 7-letni chłopiec, który zginął na miejscu – informuje Dariusz Jaroszewsk­i z rybnickiej policji. – Jak doszło do wypadku, w którym momencie, kto którędy szedł – te sprawy wymagają ustalenia. Będą wykonywane czynności, będą przesłuchi­wani świadkowie – dodaje Jaroszewsk­i.

– Będziemy ustalać, kto prowadził samochód. Przesłuchu­jemy świadków tego zdarzenia. Mam nadzieję, że z dużą dozą prawdopodo­bieństwa uda nam się ustalić, kto prowadził – słyszymy w rybnickiej policji.

Ze zgłoszenia wynikało, że samochodem osobowym podróżował­y cztery dorosłe osoby i dziecko. Jednak na miejscu wypadku funkcjonar­iusze zastali tylko dwie osoby dorosłe: 34-letnią kobietę oraz 30-letniego mężczyznę. Dwie osoby dorosłe i 8-letnie dziecko oddalili się z miejsca zdarzenia.

– Policjanci podjęli natychmias­towe działania poszukiwaw­cze za tymi osobami. Odnaleźli je niedaleko, nie zdążyły się zbytnio oddalić. Jeden patrol policjantó­w zatrzymał 36-letniego mężczyznę, a drugi 38-letnią kobietę z 8-letnim dzieckiem – mówi Dariusz Jaroszewsk­i z rybnickiej policji.

– Wszystkie zatrzymane osoby dorosłe, które jechały oplem, spędziły noc w policyjnym areszcie, celem wytrzeźwie­nia i przesłucha­nia. Nikomu nie zostały jeszcze przedstawi­one zarzuty – mówi Dariusz Jaroszewsk­i z policji.

– W miejscu, w którym doszło do zdarzenia, rozpoczyna się ograniczen­ie prędkości do 30 kilometrów na godzinę, są też progi zwalniając­e. Z pewnością w tym wypadku była przekroczo­na dozwolona prędkość – podkreśla Dariusz Jaroszewsk­i z rybnickiej policji.

Niestety, finał tej brawury jest tragiczny. Nie żyje 7-letni chłopczyk. Dziecko doznało urazu czaszki.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland