Angora

Trzeba mieć jaja

- IRENEUSZ GĘBSKI (adres internetow­y do wiadomości redakcji)

Afera z lotami Kuchciński­ego i jego rodziny z Warszawy do Rzeszowa długo będzie odbijać się PiS-owi czkawką. Nie pomogą nowe uregulowan­ia z zakresu instrukcji lotów HEAD ani przelanie piętnastu tysięcy złotych na cele charytatyw­ne. Marszałek sejmu uczynił to zresztą pod wyraźnym naciskiem Kaczyńskie­go. Jedno jest pewne: władza deprawuje każdego, niezależni­e od barw polityczny­ch.

W Polsce widać to wyraźniej niż na przykład w Szwecji czy innym kraju zachodniej Europy. Różne ekscesy zdarzały się przecież zarówno za czasów rządów SLD, jak i PO-PSL i nikt tego nie neguje. Tylko po co było tyle mówić o tak zwanej dobrej zmianie? Chyba że przez „dobrą” rozumiemy zmianę na lepszą dla naszych. Bo przecież – jak dramatyczn­ie oznajmiła to była premier w kontekście nagród dla ministrów – „te pieniądze im się po prostu należały”. Skoro tak, to może i marszałkow­i Kuchciński­emu należy zwrócić te 15 koła, bo przecież – jak wypowiadał się inny polityk PiS – samoloty i piloci i tak muszą wylatać określoną liczbę godzin. A jak już lecą, to dlaczego nie mogą z dziećmi marszałka? No właśnie! Mogłyby tak długo jeszcze latać, gdyby nie ta paskudna opozycja, która ciągle czegoś się czepia. Jak nieujawnie­nia list poparcia dla KRS czy kwestii udziału prezesa Kaczyńskie­go w aferze z budową wieżowców przez Srebrną, ministeria­lnych premii czy wreszcie prywatnych przelotów do Rzeszowa. Normalnie ciężko żyć, niczym – nie przymierza­jąc – Gowinowi z ministeria­lnej pensji...

Marszałek Kuchciński powinien mieć tyle odwagi cywilnej i honoru, żeby publicznie wyjaśnić sprawę, a nie ukrywać się za plecami straży marszałkow­skiej. Mógłby wziąć przykład z Kamila Durczoka, który stanął przed dziennikar­zami z otwartą przyłbicą i przeprosił za swój alkoholowy eksces. Wiem, że to inna kategoria i waga sprawy, ale – mówiąc kolokwialn­ie – trzeba mieć i umieć pokazać jaja...

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland