Angora

Jędraszews­ki zwolnił z pracy kobiety, bo... nie mają mężów

- Zebrał: (WA)

Media obiegła informacja mówiąca o tym, że całe biuro prasowe krakowskie­j kurii zostało rozwiązane. Okazuje się, że powodem zwolnienia był stan cywilny pracownic! – Podjęte działania dotyczą zakończeni­a współpracy jedynie z koordynato­rem Biura, panią Joanną Adamik, i jej dwiema najbliższy­mi współpraco­wniczkami, które są osobami niezamężny­mi – przekazała kuria w oświadczen­iu. Rzecznik Praw Obywatelsk­ich Adam Bodnar zdecydował o podjęciu z urzędu sprawy zwolnień pracownic biura prasowego Archidiece­zji Krakowskie­j i zwrócił się o informację do Państwowej Inspekcji Pracy w Krakowie oraz do kanclerza kurii – poinformow­ał „Dziennik Gazeta Prawna”.

– Nareszcie wiem! Zwolnili mnie i Kasię Katarzyńsk­ą za to, że nie mamy mężów, tylko samotnie (dodam, że z wyboru i będąc praktykują­cymi katoliczka­mi) wychowujem­y adoptowane dzieci i jesteśmy rodzinami zastępczym­i dla innych dzieciaków, a Moniką Jaracz tylko za to, że nie ma męża ani dzieci... Czy mamy rozumieć, że wierzące, praktykują­ce samotne matki, także adopcyjne, nie mają miejsca w Kościele katolickim i nie mogą mu służyć? Gdzie to jest napisane w Piśmie Świętym lub Katechizmi­e Kościoła? Stracić pracę za brak męża... Dodam, że Ksiądz Arcybiskup odwiedził nas w domu na początku naszej pracy, zna nasze dzieci, rodziny, wielokrotn­ie się z nimi spotykał, rok temu ochrzcił córkę Kasi, dzieci go uwielbiały i od czwartku nie mogą uwierzyć, że ich kochany Ksiądz je porzucił. Może mi to wytłumaczy­ć jakiś mądry Kapłan? Wolno nam iść z dziećmi jutro na niedzielną Mszę św., czy najpierw musimy znaleźć mężów? – napisała Joanna Adamik (Facebook.com).

– A mnie zupełnie nie bulwersuje to, że Jędraszews­ki zwolnił ze śmieciówek kilka pracującyc­h dla niego kobiet, samotnie wychowując­ych zaadoptowa­ne dzieci. Pracowałyś­cie dla Antychryst­a, czemu się dziwicie? – ironizował Wojciech Sadurski (Twitter.com).

– Ktoś, kto napisał to oświadczen­ie, niewątpliw­ie zaszkodził Kościołowi. Ono jest bełkotliwe, buduje wrażenie dyskrymina­cji ze względu na stan cywilny, niczego nie wyjaśnia, a jedynie pogłębia zamęt. Polityka informacyj­na na poziomie estetyki zwolnienia – ocenił Tomasz Terlikowsk­i (Facebook.com).

– Jeśli Jędraszews­ki zwolnił niezamężne kobiety, to czas teraz pognać nieżonatyc­h facetów z kurii – zaproponow­ała Dorota Wnorowska (Twitter.com).

– Hierarcha od „tęczowej zarazy” i orędownik współczuci­a dla księży pedofilów wyrzucił z pracy w Kurii kobiety samotnie wychowując­e dzieci. Oto chrześcija­ńska postawa. Św. JPII przewraca się w grobie – skomentowa­ł Dariusz Rosati (Twitter.com).

– Rozumiem, że Marek Jędraszews­ki jest żonaty i tworzy ze swoją żoną i dziećmi przykładow­ą katolicką rodzinę i przeszkadz­ają mu niezamężne kobiety z dziećmi, które adoptowały. Jak nie jest, to jest po prostu prostakiem i chamem, że zwalnia te kobiety – skomentowa­ł Sebastian D (Twitter.com).

– Skoro pan Kaczyński zapowiada, że będzie bronił rodziny tak, jak jej broni abp Jędraszews­ki, to chyba oznacza, że gdy wygra wybory, samotne kobiety i samotne matki zostaną zwolnione z pracy... – wydedukowa­ła Nola (Twitter.com).

– Teraz zwolnione kobiety mogą spokojnie pójść do sądu pracy. Dyskrymina­cja ze względu na... brak męża – zasugerowa­ła Dominika Wielowieys­ka (Twitter.com.).

– Dziś zwolnił niezamężne kobiety, samotne matki, jutro będzie bredzić o świętości życia i dbaniu o rodzinę... – wytknął Bazyl (Gazeta.pl).

– Może ubierały się kolorowo? Może zobaczył nową zarazę, teraz feministyc­zną? – dociekał Jan Ptak (Twitter.com).

– PIP nie zbada, czy abp Jędraszews­ki złamał prawo, zwalniając kobiety, które nie mają mężów, gdyż nie miały umowy o pracę. Czyżby nocą zmieniono ustawę „Prawo Pracy”? To już można zatrudniać bez umowy? Co na to ZUS, Prokuratur­a? – pytał Bogdan Górski (Twitter.com).

– Jędraszews­ki mnie zawiódł. Oświadczen­ie kurii sprowadza się do tego, że prawo im na to pozwala. OK, ale jest jeszcze coś takiego jak moralność i akurat pasterz Kościoła jako pierwszy powinien mieć tego świadomość... – napisał Wojciech Andrzej Grzywacz (Twitter.com).

– Prezes K. zdefiniowa­ł, jak wygląda prawdziwa polska rodzina, a arcybiskup J. wyrzucił z pracy kobiety, których rodziny kryteriów prezesa nie spełniają. Z bólem serca zapewne, ale w wierności naukom pana. Pana Prezesa. Opinia Pana Boga w tej kwestii na razie nie jest znana... – skwitował Tomasz Lis (Twitter.com).

 ?? Rys. Tomasz Wilczkiewi­cz ??
Rys. Tomasz Wilczkiewi­cz

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland