Kontrowersje z logotypem sieradzkiego SOR-u
Falę negatywnych komentarzy wywołało w internecie logo szpitalnego oddziału ratunkowego szpitala wojewódzkiego w Sieradzu. Tworzący je zapis EKG może sugerować, że po pobycie w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym serce pacjenta przestanie bić!
Zapis uderzeń ludzkiego serca z elektrokardiogramu przechodzi przez słowo SOR, a za nim linia jest już prosta. Tak wygląda logo Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Sieradzu. Internautom skojarzyło się to z obrazem zgonu pacjenta.
Kilka dni temu logo trafiło do internetu. Zaczęły pojawiać się jego śmieszne przeróbki. „Ja bym dopisał: »Z nami wyjdziesz na prostą«” – nadał na Twitterze internauta Karol Mielcarek.
Z logo sieradzkiego szpitala żartował sobie nawet oficjalny portal Łodzi na Facebooku. Wpisał w logo nazwę Łodzi i odwrócił kierunki, zapewniając, że „Łódź odżyła i ma się lepiej niż kiedykolwiek”.
Tymczasem okazuje się, że logo SOR-u powstało już dwa lata temu w ramach kompleksowego remontu oddziału. Od tego czasu było na ścianie i nikomu nie przeszkadzało.
– Zwróciliśmy uwagę na kształt linii po prawej stronie. Rozmawialiśmy o tym nawet z personelem SOR-u – przyznaje Grażyna Kieszniewska, rzeczniczka sieradzkiego szpitala. – Jednak nikt z pacjentów nie skarżył się, że logo go niepokoi – dodaje.
Co na to specjaliści? O logo sieradzkiego SOR-u dyskutowano wczoraj w łódzkiej agencji kreatywnej MOSQI.TO, która stworzyła m.in. chwaloną kampanię Łódź Pozdrawia.
Jej zdaniem w procesie projektowania zabrakło ważnego pytania, które należało zadać pacjentom: „Z czym ten znak Ci się kojarzy?”.
– Mam nadzieję, że wszyscy wyciągniemy wnioski i nie będziemy popełniać takich błędów – mówi Magdalena Szmidt.