Regulacja instalacji grzewczej
Mała, cenna rada
Prawidłowe wyregulowanie instalacji centralnego ogrzewania w ten sposób, aby uzyskać komfort cieplny w każdym pomieszczeniu, a jednocześnie mieć pewność, że koszt zużycia czynnika grzejnego jest optymalny, to odwieczny problem zarówno fachowców, jak i użytkowników domów. Szczególnie dotyczy to starych domów, gdzie instalacja grzewcza wykonywana była bez projektu. Mamy tu rury o dużych średnicach, kilka pionów oraz pojemne grzejniki żeliwne. Ilość wody w całej instalacji jest bardzo duża, a sterowanie taką instalacją jest utrudnione. Niezwykle istotnym problemem jest ustawienie temperatury na piecu. Należy dążyć do tego, aby temperatura na piecu była jak najniższa. Jeżeli nie osiągniemy zakładanego komfortu, stopniowo co kilka dni podnosimy temperaturę na piecu aż do uzyskania efektu. Należy unikać dużych przerw w pracy pieca – szczególnie przy pojemnych instalacjach. Wyłączanie pieca na noc stosowane przez niektórych użytkowników nie przynosi efektów w zużyciu paliwa. Poranny rozruch instalacji jest bardzo kosztowny. Prawidłowe ustawienie temperatury pozwala nam na dokonanie dalszej regulacji. Do podstawowych urządzeń służących regulacji systemu grzewczego zaliczamy:
sterownik pokojowy, którego złe umieszczenie ma duży wpływ na pracę instalacji. Montaż w pobliżu kominka, grzejnika czy w kuchni lub w przeciągu powoduje, że piec będzie otrzymywał fałszywe dane zawyżone lub zaniżone. Wtedy niektóre pomieszczenia nie osiągną oczekiwanej temperatury. Najlepszym miejscem montażu sterownika jest pomieszczenie dla nas najbardziej ważne – pokój dziecka, salon;
zawory grzejnikowe z głowicami termostatycznymi, które regulujemy podwójnie – wstępnie nastawiamy wielkość przepływu wody przez grzejnik na zaworze, a po montażu głowicy ustawiamy na niej temperaturę. Większość głowic przy nastawie pozycji 2 – 3 zapewni nam temperaturę 19 – 21°C. Należy pamiętać, że podstawowym błędem jest otwieranie okna przy niezakręconej głowicy termostatycznej.
Sposób regulacji instalacji grzewczej opisał nam mgr inż. Karol Stolarek z Łodzi.