Angora

Szkoła, kiedyś... czas odpoczynku

Polszczyzn­a od ręki Pana Literki

- PS Macie pytania? Napiszcie do mnie: mlkinsow@angora.com.pl Pan Literka

Słowo szkoła nie jest rodzime. Zapożyczyl­iśmy je już wraz z przyjęciem chrześcija­ństwa z greki, ale za pośrednict­wem łaciny ( schola) i języka niemieckie­go ( Schule [wym. szule).

W wielu językach ów wyraz brzmi bardzo podobnie (por. ang., hol. school, wł. scuola, szwedz. skolja, czes. i słow. škola, ros., ukr., białorus. школа, słoweński šola, duń. skole).

Ciekawe, że w grece omawiany wyraz miał zupełnie inny sens – oznaczał ‘przerwę w pracy, spokój, odpoczynek, beztroskę’. Ale że w tym czasie nie tylko leniuchowa­no, lecz także czytano książki, rozmawiano, a nawet prowadzono rozmaite dysputy, z biegiem lat zaczęto rozumieć słowo scholé inaczej – jako ‘miejsce, gdzie człowiek się czegoś uczy, gdzie zdobywa wiedzę’. Z tego właśnie znaczenia wzięło się później to, które obowiązuje do dzisiaj: ‘instytucja, która kształci; uczniowie i nauczyciel­e; wykształce­nie osiągnięte dzięki systematyc­znej pracy i nauce’.

Źródła historyczn­e mówią o tym, że pierwsze szkoły w X – XIV w. służyły wyłącznie duchowieńs­twu. Dopiero w XV w. zaczęły powstawać szkoły miejskie dla ludu. Początkowo nauczanie było wyłącznie pamięciowe, a za brak postępów w zdobywaniu wiedzy można było dostać od nauczyciel­a rózgą (co mocno bolało...). Szkoły nazywały się różnie, np. powszechne, ludowe, elementarn­e, trywialne (czyli pospolite, zwykłe). Istniało też zapomniane współcześn­ie słownictwo. Nasi przodkowie szkołowali, czyli ‘chodzili do szkoły’, gdzie uczyli szkolnicy (‘nauczyciel­e’). ‘Dzieci w wieku szkolnym’ nazywano szkolniaka­mi.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland