Tak mało o sobie wiemy...
Książki korespondentów wysyłanych za granicę na ogół grzeszą przyczynkowością oraz brakiem refleksji i głębszej analizy. Być może wynika to z tempa i charakteru pracy, jednak nie sposób odmówić ich książkom aktualności i wiarygodności. Dopełniają, a raczej wypełniają, stan niewiedzy nie tylko o antypodach, także o bliskich nam sąsiadach. Niewielka książeczka Michała Zabłockiego przybliża nam Czechy, kraj znany nam dobrze, choć, jak się okazuje, to tylko pozór. Czechy i Czechów kojarzymy wyłącznie poprzez stereotyp dobrodusznych pociotków wojaka Szwejka i wnuków rozbójnika Rumcajsa. Naszą (pseudo)wiedzę o sąsiadach kreuje iluzja Złotej Pragi, przebojów Heleny Vondračkovej i nostalgicznych zachodów słońca na moście Karola. Prawda o Czechach jest zgoła inna: trudna, depresyjna, niekiedy zawstydzająca, a nam przede wszystkim nieznana.
Autor kreśli obraz kraju zdewastowanego i skonfliktowanego. Pisze o miasteczku Most, które w latach 60. XX wieku miało największe po Pradze skupisko gotyckich budowli, ale... zrównano je z ziemią, by oddać teren kopalni odkrywkowej. Barbarzyństwo, słusznie porównane z zagładą Warszawy w 1944. Na społeczną apatię Czechów nakładają się konflikty z Romami i Wietnamczykami. Nie ułatwia im życia historia Sudetenlandu, czyli aneksja zamieszkiwanego przez Niemców skrawka czeskiego terytorium. Nie dziwi też największe spożycie alkoholu na głowę mieszkańca. I ugruntowana nieufność do elit politycznych. Dla dziennikarza znającego kraj od zaplecza „Czechy to skansen, który zakonserwował świat z przełomu lat 80. i 90. ubiegłego wieku. W radiu lecą te same hity co trzydzieści lat temu. Rytm dni tygodnia wyznaczają codzienne wizyty w gospodzie i weekendowe wypady na daczę”.
Ł. Azik MICHAŁ ZABŁOCKI. TO NIE JEST RAJ. SZKICE O WSPÓŁCZESNYCH CZECHACH. Wydawnictwo EDITIO WHITE. HELION, Gliwice 2019, s. 154. Cena 32,90 zł.