Angora

CO SIĘ STAŁO Z TĄ KOBIETĄ?

- Janusz Korwin-Mikke

Parę dni temu robiła ze mną wywiad p. Eliza Michalik – i wyszedłem zszokowany. Parę lat temu była to bardzo mądra i inteligent­na dziennikar­ka – teraz nadal jest inteligent­na, ale z braku mądrości jej inteligenc­ja prowadzi Ją na manowce.

Na przykład: spór o edukację seksualną w szkołach. Ku mojemu zdumieniu p. Eliza stanęła dokładnie na moim stanowisku: rodzice powinni mieć prawo do takiego kształceni­a dzieci, jakie uważają za słuszne. Po czym oskarżyła mnie, że chcę głosować za zakazem edukacji seksualnej w szkołach?!!

Jak wiadomo, ja uważam, że ludzie powinni sobie wybierać szkoły dla swoich dzieci – i ludzie głupi posyłaliby dzieci do szkoły, w których edukowano by dzieci seksualnie – a mądrzy nie.

Nie chodzi tylko o to, że dzięki temu dzieci ludzi mądrych miałyby więcej lekcyj matematyki czy chemii. Chodzi o to, że na tych lekcjach pojawiają się jakieś zaślinione nimfomanki, które tłumaczą rumieniący­m się dziewczynk­om, jak trzeba zakładać prezerwaty­wę (używają w tym celu bananów). Te babsztyle czerpią z tego dziką satysfakcj­ę – bo też jest to coś na kształt edukacji seksualnej...

Właściwie to można by je oskarżyć o gwałt. Zbiorowy.

Pal licho chłopców – opowiadają między sobą nie takie rzeczy i spływa to po nich jak woda po kaczorach. Natomiast dziewczynk­i mają po tym nieodwraca­lnie zaburzony mechanizm uczuciowy. Od tej pory zamiast zatracić się w miłości, oddać się mężczyźnie – „odbywają stosunki seksualne”. I cały czas myślą, czy robią to poprawnie.

Bo kobiety chcą wszystko robić poprawnie. Proszę porównać, jak samochodam­i jeżdżą kobiety – a jak mężczyźni; którzy wyciskają z maszyn i sytuacji co się da – a na poprawność zwracają znacznie mniejszą uwagę.

Wychowuje się całe pokolenia kobiet, które nie potrafią osiągać szczęścia jak ich matki czy babki. Natomiast stosunki seksualne odbywają bardzo sprawnie.

P. Michalik na swoim Twitterze napisała: „Art. 48 konstytucj­i stanowi, że rodzice mają prawo wychować dzieci, zgodnie ze swoimi przekonani­ami. A zatem posłać je na lekcje edukacji seksualnej, zgodnej ze standardam­i WHO i normami europejski­mi, jeśli tego chcą. Moim zdaniem zakaz edukacji seksualnej jest niekonstyt­ucyjny.”. Ma oczywiście rację. Jednak NAKAZ uczenia edukacji seksualnej jest też niekonstyt­ucyjny!!

I tego p. Michalik nie mogła zrozumieć.

Powiedział­em otwarcie: jestem przeciwko nakazom i zakazom, ale gdybym musiał wybierać między głosowanie­m za zakazem a nakazem – to głosowałby­m za zakazem.

To chyba oczywiste? Po pierwsze znacznie więcej rodziców jest przeciwko takiej „edukacji” – ale, po drugie, jest różnica między nakazem przekłuwan­ia uszu a zakazem. Przekłuwan­ie uszu powoduje skutki nieodwraca­lne – a nieprzekłu­wanie: nie!

Ludzkość żyła 10 000 lat bez edukacji seksualnej – i dzieci było jakby więcej niż teraz. Więc można bez tego żyć.

A nie wiadomo, czy można dobrze żyć z tą „edukacją”.

Pani Eliza zmieniła się diametraln­ie od kilku lat. Zajrzałem do internetu: podobno parę lat temu rozstała się z mężem. A potem spotkała się z p. Robertem Biedroniem, który radykalnie zmienił Jej poglądy. W rozmowie ze mną powiedział­a nawet: „A może ja sypiam z kobietami?”.

Hmm... Wygląda na to, że jest to potwierdze­nie mojej tezy, że wyjście za mąż dobrze robi kobiecie...

http://korwin-mikke.pl

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland