Zbrodnia i jazz
Bohater najnowszej książki autora „Piątego Beatlesa” i „Kołysanki dla mordercy” jest muzykiem. Grywa na kontrabasie w knajpach i klubach, ale też na pogrzebach. Rzecz dzieje się w Warszawie schyłkowego Gomułki i włóczenie się po stolicy jest stałym elementem ówczesnej cyganerii artystycznej, wirującej w rytmie jazzu oraz bardziej lub mniej romantycznego seksu z... Powstaniem Warszawskim w tle, bo powieściowy kontrabasista ma powstańczą przeszłość. Wokół snuje się siermiężny komunizm, szemrane towarzystwo warszawskich cwaniaczków, wciąż czuje się powojenny kurz z ruin, ale też panuje knajacko-barwna atmosfera czasów Zbigniewa Namysłowskiego, Włodzimierza Nahornego, Tomasza Stańki czy Tadeusza Konwickiego i Marka Nowakowskiego. Mariusz Czubaj znalazł pomysł na opisanie tej dekady PRL-u, wykorzystując nastrój „Złego” Leopolda Tyrmanda i wprowadzając balladową narrację z literackimi solówkami, bo każdy z bohaterów mówi odrębnym, tylko sobie przypisanym językiem.
Powieść „Około północy”, owszem, jest zabarwiona nutą kryminału ze zbrodnią (podejrzewa się nawet, że w stolicy grasuje seryjny morderca, niewykluczone, że naśladowca krakowskiego Karola Kota), ale w istocie kryminałem jest tylko poniekąd. Jak pisze o swojej książce sam autor, to „opowieść o jazzie, dziewczynach, wódce i papierosach. O Warszawie 1969 roku. I o pewnym kontrabasiście”. Nic dodać, nic ująć. Poza tym, że to świetna opowieść, bo Mariusz Czubaj – profesor antropologii kultury, karateka, saksofonista oraz teoretyk i twórca kryminałów – doskonale zna się na pisaniu.
JACEK BINKOWSKI MARIUSZ CZUBAJ. OKOŁO PÓŁNOCY. Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2019. Cena 39,90 zł.