O muzycznych dysonansach
Z założenia jedną z definiujących cech muzyki jest harmonia. Tym większe jest zatem zaskoczenie, gdy owej harmonii czasem zabraknie w języku, jakim muzykę opisujemy – zwłaszcza gdy językiem jest angielski.
Kłopoty sprawi on w szczególności nieuważnym muzykom orkiestrowym. To oni bowiem muszą rozróżnić łuk i smyczek, bo obydwa te przedmioty nazwiemy po angielsku bow i wymówimy w uproszczeniu [boł]. Jest też jeszcze w angielskim „sceniczny” czasownik bow, wymawiany [bał], który z kolei opisze ukłonienie się ( While the violinist was bowing his bow fell to the ground and pointed at a bow wielded by a member of the audience. – Gdy skrzypek się ukłonił, jego smyczek spadł na ziemię i wskazał na łuk dzierżony przez osobę z publiczności.). Na tym zresztą nie koniec kłopotów muzyków grających na instrumentach smyczkowych. Do grupy najczęściej mylonych instrumentów w całym świecie muzycznym, przynajmniej pod względem nazwy, należą skrzypce, altówka i wiolonczela – po angielsku zwane odpowiednio violin, viola i cello.
W grupie instrumentów o podchwytliwych nazwach nie mogło zabraknąć kontrabasu. Ten po angielsku nazwiemy tak samo jak tony niskie, czyli bass, choć faktem jest, że w bardziej fachowych publikacjach pojawia się też określenie double bass, czyli podwójny bas. Co gorsza, rzeczownik ten wymawia się [bejs], bo wymowa [bas] zarezerwowana jest dla ryby zwanej po polsku bassem ( When he retired from music, his double bass was stolen and later found in a bass pond. – Gdy przestał grać, jego kontrabas skradziono, a potem znaleziono w stawie z bassami.).
Najsmaczniejszy, przynajmniej dla polskich użytkowników angielskiego, jest jednak przypadek batuty dyrygenckiej, którą angielski nazwał pochodzącym z francuskiego rzeczownikiem baton, w tym języku oznaczającym po prostu pałeczkę. W języku Szekspira nazwiemy tak też pałeczkę przekazywaną w sztafecie, pałkę policyjną i buławę marszałkowską ( The general wanted to be seen more as a marshal, but lacking a baton, he used his riding whip to command his soldiers like a conductor conducting an orchestra of destruction. – Generał dążył do tego, by widziano go bardziej jak marszałka, ale z powodu braku buławy, komendy na polu bitwy wydawał szpicrutą, którą z finezją dyrygenta dyrygował swoją orkiestrą zniszczenia.).
Więcej o owym generale oraz szeroko pojętej terminologii wojskowej – wkrótce.