Taka gmina!

Wigilia kontrolerów

Awantura w Krakowie. 24 grudnia miał być w mieście dniem bezpłatnego parkowania. Radni tak bardzo zakopali się w pracy, że zapomnieli podjąć stosowną uchwałę. Kontrolerzy się wściekli, bo zamiast kolędować z rodziną, będą w Wigilię wlepiać mandaty i wysłuchiwać obelg od zdenerwowanych mieszkańców – podała „Gazeta Wyborcza”. O tym, że będą musieli pracować do godziny 20, dowiedzieli się w... mikołajki.

Awantura o busa

Na sesji Rady Gminy Jodłownik (woj. małopolskie) wójt opowiadał o kradzieży busa ze Szczyrzyca, którym dowożono uczniów tamtejszego technikum. Jak się okazało, przejął go powiat jako właściciel. – Zabrali samochód, nawet mnie nie informując. To jest ich samochód, ale jego zakup my także dofinansowaliśmy. W dobrych relacjach tak się nie robi. Przynajmniej by zadzwonili i powiedzieli: Słuchaj, wójcie, zabierzemy auto, bo jest nam potrzebne – żalił się Paweł Stawarz. – Właścicielem busa jest tylko i wyłącznie powiat limanowski. Fakt dotowania przez gminę jego zakupu nie czyni jej współwłaścicielem pojazdu – odpowiedziało starostwo. O awanturze pisze portal Limanowa.in, którego czytelnicy zastanawiają się, jak to jest z tymi relacjami, skoro urzędy kradną sobie samochody?

Działają bez sołtysa

Boczów w gminie Torzym (woj. lubuskie) funkcjonuje bez sołtysa. Mieszkańcy mają wprawdzie radę sołecką, ale szefa najniższego szczebla samorządowego – już nie – poinformowało Radio Zachód. Dotychczasowa pani sołtys jest radną i trudno jej było łączyć obie funkcje. A innych kandydatów na sołtysa we wsi nie ma – zamartwiał się burmistrz Torzymia. Bez sołtysa mieszkańcom żyje się ciężej. Ze wszystkimi sprawami muszą jeździć teraz do urzędu gminy.

Gorące spotkanie z kupcami

Na koniec spotkania kupców z Ryneczku „Wały Dwernickiego” w Częstochowie z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem prawie doszło do rękoczynów – doniósł portal Radiojura.pl. Awantura dotyczy przetargu na dzierżawę targowiska. Kupcy nie są przekonani do zaproponowanych przez urząd miasta rozwiązań, który zapewniał, że ich interesy zostaną zabezpieczone. Kupcy obawiają się przejęcia przez prywatnego inwestora, z którym nie będą mieli szans w przetargu. Atmosfera spotkania była na tyle gorąca, że prezydent... z trudem opuścił salę.