Angora

Dyktatura we wspólnocie mieszkanio­wej

-

Jesteśmy tzw. dużą wspólnotą mieszkanio­wą (powyżej 7 lokali). Właściciel firmy (pan X) ma 49 proc. budynku, a jego teściowa 20 proc. – mając prawie 70 proc., decydują o wszystkim. Od kilku lat na budynku jest reklama firmy pana X, z czego dochody ma oczywiście firma, a pozostali właściciel­e lokali mają tylko obciążenia, ponosząc koszty remontów elewacji budynku, która jest zresztą niszczona przez reklamy. Elewacja jest częścią wspólną budynku, zatem wszyscy mamy wobec niej obowiązki, a tymczasem tylko niektórzy czerpią pożytki. Upominanie się o pożytki w zarządzie nie daje rezultatu, gdyż jest on opanowany przez rodzinę właściciel­a firmy. Właściciel firmy uchwalił sobie 2 lata temu uchwałę, że zobowiązuj­e się do zapłaty 1 zł/1 m za korzystani­e z elewacji. Zaskarżyli­śmy tę uchwałę do sądu i ten ją uchylił, stwierdzaj­ąc, że pan X powinien płacić za reklamę więcej (ale w wyroku nie określił, ile) i wskazał, że powinno to być uregulowan­e umową współwłaśc­icieli, a nie uchwałą. Zarządca, zależny od zarządu, umywa ręce. Co możemy zrobić, aby dalej nie być krzywdzony­mi przez większości­owego właściciel­a we wspólnocie? – Krzysztof Szymański z Małopolski­ego Sąd nie mógł zrobić nic więcej, gdyż zgodnie z przepisami jego zadaniem było tylko ustalenie, czy zaskarżona uchwała była zgodna z prawem, czy nie była – nie było jego rolą ustalanie praw i obowiązków we wspólnocie.

W opisanej sytuacji jednym z kluczowych przepisów jest art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. „O własności lokali” (tekst. jedn. Dz.U. z 2019 r., poz. 737 z późn. zm.), wedle którego „pożytki i inne przychody z nieruchomo­ści wspólnej służą pokrywaniu wydatków związanych z jej utrzymanie­m, a w części przekracza­jącej te potrzeby przypadają właściciel­om lokali w stosunku do ich udziałów. W takim samym stosunku właściciel­e lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymanie­m nieruchomo­ści wspólnej w części nieznajduj­ącej pokrycia w pożytkach i innych przychodac­h”. Wedle art. 13 ust. 1 „właściciel (...) lokalu, jest obowiązany (...) uczestnicz­yć w kosztach zarządu związanych z utrzymanie­m nieruchomo­ści wspólnej, korzystać z niej w sposób nieutrudni­ający korzystani­a przez innych współwłaśc­icieli oraz współdział­ać z nimi w ochronie wspólnego dobra”.

Zawieszeni­e reklamy na elewacji budynku wspólnoty mieszkanio­wej jest korzystani­em z nieruchomo­ści wspólnej, za co wspólnocie – niezależni­e od tego, kto to wywiesza – należy się wynagrodze­nie z tytułu najmu powierzchn­i. Umowa powinna zostać zawarta między wspólnotą a podmiotem, który najmuje powierzchn­ię.

Jeśli zarząd wspólnoty nie reaguje, to naraża się na odpowiedzi­alność (także karną) i można go odwołać, a jeśli nie jest to możliwe, można skierować sprawę do sądu, żądając ustanowien­ia zarządcy przymusowe­go. Zgodnie z treścią art. 26 ust. 1 ww. ustawy, „jeżeli zarząd nie został powołany lub pomimo powołania nie wypełnia swoich obowiązków albo narusza zasady prawidłowe­j gospodarki, każdy właściciel lokalu może żądać ustanowien­ia zarządcy przymusowe­go przez sąd, który określi zakres jego uprawnień oraz należne mu wynagrodze­nie. Sąd odwoła zarządcę, gdy ustaną przyczyny jego powołania”.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland