Supereksfakty
„ Władysław Teofil Bartoszewski (64 l.) to chyba najbardziej luksusowy ludowiec w Polsce. Niby chłop, ale na nadgarstku błyska mu zegarek wart 40 tysięcy złotych! To wyjątkowy, szwajcarski Patek Philippe! Takimi czasomierzami chełpią się najbogatsi i najpotężniejsi ludzie świata, m.in. prezydent Rosji Władimir Putin (67 l.) i były prezydent Francji Nicolas Sarkozy (64 l.) (...). Zegarek został zakupiony w 1997 roku. – Kupiłem go sobie, kiedy byłem bankowcem i miałem znaczne dochody. I do tej pory go używam – mówi Faktowi, zaznaczając, że jego model Nautilus jest stalowy, a nie złoty. Co ciekawe, kupił go za 16 tys. zł, ale jego cena wraz z upływem lat rośnie.
– Wiem, że jest wart około 40 tys. zł, bo mi tak powiedzieli, jak raz na dwa, trzy lata jest czyszczony w Szwajcarii. Więc wpisałem go do oświadczenia majątkowego, żeby nie było jak u Nowaka (...).
Zegarki Patek Philippe są zaliczane do najbardziej luksusowych, a ich cena osiąga nawet kilka milionów złotych. – Zegarki dzielą się na popularne, dla bogatych osób, dla kolekcjonerów, ale są też marki prestiżowe – jak Patek Philippe. To jedna z najstarszych i uznanych marek, która mówi o wysublimowanym statusie, najwyższej klasie. Zegarki tej marki noszą tylko ci, którzy rozumieją jej tradycję i historię. Jak mężczyzna nosi taki zegarek, to nie dość, że jest bogaty, ale jeszcze jest świadomy tej tradycji i jest świadomy tej elegancji i prestiżu. To znak firmowy osób, które są bardzo wysoko w hierarchii – ocenia stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro (...)”.
Były szef Rady Europejskiej Donald Tusk (62 l.) zamierza ponoć odzyskać wpływy w Platformie Obywatelskiej i odsunąć Grzegorza Schetynę (56 l.). Fakt napisał, że Tusk może również zawalczyć o prezydenturę w 2025 roku. „(...) Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej spodziewa się, że od 2021 do 2023 roku obecny rząd będzie wycofywał się ze swoich programów socjalnych ze względu na pogarszającą się sytuację gospodarczą. Zabiorą 500 plus i trzynastą emeryturę. Dlatego proces odzyskiwania znaczenia w polskiej polityce Donald Tusk zamierza rozłożyć na lata (...). W styczniowych wyborach na szefa partii mają zamiar wystartować Borys Budka, Joanna Mucha i Bogdan Zdrojewski. Nad kandydowaniem zastanawia się Bartosz Arłukowicz”.
„Walizki, torby podróżne, prezenty i... ukochany kot! – prezydent Andrzej Duda (47 l.) wraz z najbliższymi zapakował wszystko do samochodu i ruszył z Krakowa do Wisły, gdzie spędził święta Bożego Narodzenia! Przed wyjazdem nie zapomniał kupić choinki. Jak co roku wybrał się w tej sprawie na Nowy Kleparz w Krakowie. – Przychodzę tu od wielu, wielu lat, czasem zaglądamy też z żoną na pl. Imbramowski po domowe zakupy – wyjawił (...). Ale samych świąt prezydencka rodzina nie spędziła jednak w stolicy Małopolski. W wigilijne popołudnie w Krakowie głowa państwa w towarzystwie żony Agaty (47 l.) i córki Kingi (24 l.) czym prędzej pakowała się do samochodu. Kierunek – oddalona od Krakowa o 150 km Wisła. Pierwsza para sama zanosiła do auta ciężkie prezenty pod choinkę i walizki. Nie zapomnieli też o ukochanym kocie, który przecież nie mógł zostać w święta sam” – czytamy w Super Expressie.
8 grudnia Szymon Hołownia (43 l.) oficjalnie potwierdził, że zamierza wystartować w wyborach prezydenckich 2020. – Na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory mające wyłonić prezydenta. Chcę w nich kandydować – zapowiedział w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku. Dziennikarze Faktu twierdzą, że rywal Andrzeja Dudy w Boże Narodzenie nabiera sił, gdyż ma świadomość, że przed nim i jego rodziną trudne (najtrudniejsze chyba), ale ważne i – wierzę – piękne pół roku. „Showman złożył Polakom świąteczne życzenia. Z całego serca całą rodziną Hołowniów życzymy, by zatankowali w te dni «pod korek» światła, siły, nadziei – napisał na Instagramie i Facebooku (...). Po raz pierwszy mogliśmy też zobaczyć Hołownię z ukochaną. Na zamieszczonym przez celebrytę zdjęciu widzimy małżonków w czułych objęciach. Hołownia z żoną siedzą na kanapie na tle regału z książkami. To przełom, bowiem prowadzący Mam talent! dotąd nie chwalił się w mediach społecznościowych wspólnymi zdjęciami z żoną. Ba! Zanim Hołownia ogłosił swoje polityczne plany, w ogóle nie mówił o swoim życiu prywatnym w mediach. Dopiero niedawno w jednym z wpisów na Facebooku zdradził mimochodem, że ma żonę i córkę, co wzbudziło duże zaskoczenie wśród jego obserwatorów (...)”.
Super Express odkrył, że w Senacie zasiadają prawdziwi milionerzy! „(...) Nikt jednak nie może konkurować z politykiem PiS i współtwórcą spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Grzegorz Bierecki (56 l.) oprócz około 20 mln zł oszczędności w gotówce ma także obligacje skarbowe o wartości około 11,5 mln złotych, mieszkanie wyceniane na 360 tys. zł oraz... fiata malucha za 15 tys. zł! Jak wynika z deklaracji senatora KO Aleksandra Pocieja (54 l.), jego majątek to przede wszystkim nieruchomości warte niemal 11 mln zł, w tym dom, cztery mieszkania i gospodarstwo rolne. Zgromadził także gotówkę w różnych walutach na kwotę ćwierć mln zł... i może cieszyć się kompletem XIX-wiecznych mebli za 35 tys. zł. Jego kolega z klubu KO senator Jacek Bury (52 l.) ma z kolei dwa złote zegarki marki Omega i Breitling warte grubo ponad 20 tys. zł. Oprócz tego 6,5 mln zł oszczędności, udziały w spółkach za niemal 3 mln zł i nieruchomości warte około... miliona złotych”.