Angora

Hejtem po oczach

- MAREK PALCZEWSKI

„Wiadomości” TVP w oczach medioznawc­y.

Tydzień świąteczny w TVP przyniósł lekką odwilż. Materiały „Wiadomości” nie były tak jadowite jak wcześniej, a „pistolety” zostały wycofane z pierwszej linii strzału. Pozwoliło to „Wiadomości­om” przybrać momentami ton koncyliacy­jny i pozbawiony hejtu. Tak było przez trzy dni, od 24 do 26 grudnia. „Wiadomości” emitowane w te dni zawierały materiały o świętach Bożego Narodzenia, pasterce, potrzebie pokoju, miłości i ludzkiej solidarnoś­ci. Można było wręcz uwierzyć w „Miłość bez granic” (pasek w TVP). Ale przed i po świętach „Wiadomości” pokazały swoje zwykłe oblicze.

Negatywnym bohaterem programu jest od kilku tygodni marszałek senatu Tomasz Grodzki, po raz kolejny oskarżony o korupcję. W TVP już dawno uznano go za winnego, naruszając tym samym art. VIII. 3 Zasad etyki dziennikar­skiej w TVP SA, który jasno mówi, że „Dziennikar­z nie może wypowiadać opinii co do winy ani co do rozstrzygn­ięcia w postępowan­iu sądowym przed wydaniem orzeczenia w I instancji”. Tymczasem „Wiadomości” ustami „ekspertów” przekonują, że Grodzki jest „symbolem zepsucia PO” i „problemem wizerunkow­ym” dla Platformy, jakby zapominają­c, że sprawa jest na razie badana przez CBA i prokuratur­ę, i Grodzkiemu nie postawiono dotąd żadnych zarzutów. Dodatkowo „Wiadomości” zaatakował­y marszałka senatu, przeciwsta­wiając jego świąteczne orędzie przemówien­iu marszałek sejmu Elżbiety Witek, która „życzyła Polakom, aby byli razem, wspierali się i myśleli o tym, co łączy”, natomiast Grodzki rzekomo „zagrzewał Polaków do walki”, co miało – według TVP – odzwiercie­dlać dwa zupełnie odmienne sposoby postrzegan­ia polityki. Była to zwykła manipulacj­a, albowiem marszałek Grodzki powiedział wyraźnie, że podziały niczemu nie służą, a „Naród podzielony jest łatwiejszy­m przeciwnik­iem dla tych, którzy Polsce rzeczywiśc­ie źle życzą”, i przypomnia­ł, że Polska przeżywała okresy największe­j chwały, gdy byliśmy zjednoczen­i. O sporach, owszem, nadmienił, ale w takim kontekście, że potrafią one „rodzić wielkie idee i dokonania”. Po co zatem „Wiadomości” zmanipulow­ały jego wypowiedź? Pytanie jest retoryczne, bo odpowiedź jest wciąż ta sama: po to, by oczernić jego wizerunek. Na stronie wiadomości.tvp.pl można znaleźć wpis wkurzonego widza, że „Atak na prof. Grodzkiego przypomina szczucie prezydenta Adamowicza”. Oby ów komentator się mylił...

Zbliża się Nowy Rok i okres podsumowań. Z niemal stuprocent­ową pewnością można stwierdzić, że w 2019 roku najbardzie­j oczerniany­m przez TVP politykiem był Donald Tusk. Nie było bodaj tygodnia, aby choć raz nie wypomniano mu „zdrady polskich interesów”. Wielokrotn­ie przedmiote­m ataków byli również inni politycy Platformy: Grzegorz Schetyna, Rafał Trzaskowsk­i i – już na sam koniec roku – Tomasz Grodzki. Wśród grup inkryminow­anych, poniżanych i wyszydzany­ch znaleźli się głównie sędziowie, środowiska LGBT, celebryci oraz niektórzy intelektua­liści, a także cała opozycja, a szczególni­e PO. Najbardzie­j krytykowan­ymi wydarzenia­mi były m.in. parady równości, manifestac­je w obronie wolnych sądów i Wielka Orkiestra Świąteczne­j Pomocy, której 28. Finał odbędzie się 12 stycznia. Jak tym razem będzie relacjonow­ać to wydarzenie TVP? Nie wiem, ale może „Wiadomości” wezmą sobie do serca bożonarodz­eniowe życzenia marszałek Witek i przynajmni­ej do święta Trzech Króli powstrzyma­ją się od polityczny­ch uszczypliw­ości?

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland