Angora

ŚWIAT SIE ŚMIIEJE

-

Na bazarze mężczyzna sprzedaje koguta. Podchodzi do niego kupujący. – Ile kosztuje kogut? – Pięćdziesi­ąt tysięcy rubli. – Dlaczego tak drogo? – Pilnie potrzebuję pieniędzy.

(Rosja, vse-shutochki.ru)

W ostatnich latach w telewizji mówią o Rosji jak o martwym człowieku. Albo dobrze, albo nic. Jakoś dziwnie się robi. (Rosja, vse-shutochki.ru)

Podczas testu zderzeniow­ego samochodu Maybach manekina wiezie osobisty kierowca. (Rosja, vse-shutochki.ru)

– Jak opisałbyś stan rosyjskiej gospodarki?

– Koło wciąż się kręci, ale chomik już zdechł! (Rosja, vse-shutochki.ru)

Na każdego mężczyznę powyżej 85. roku życia przypada siedem kobiet. Tylko to późno... Za późno. (Rosja, vse-shutochki.ru)

Fryzjer: – Czy ja już pana kiedyś goliłem?

Klient: – Nie, mam tę bliznę od czasu wojny. (Rosja, vse-shutochki.ru)

W Himalajach wspinacz ateista spotyka groźnego yeti. Przerażony krzyczy: – Panie Boże, ratuj mnie!

Chwilę później yeti znika, a z nieba rozlega się głos: – Hultaju, a mówiłeś przez cały czas, że we mnie nie wierzysz!

Na to wspinacz: – Cóż, dziesięć sekund temu nie wierzyłem w yeti.

(Niemcy, Express.de)

Kompani w barze pytają Helmuta: – Ile zapłaciłeś za swój nowy samochód?

– Dałem za tę furę flet mojej córki – odpowiada Helmut.

– Flet? Przecież on nie jest tyle wart! – zdumieli się koledzy.

– Dla właściciel­a autosalonu był tyle wart. Ten facet mieszka nad nami – tłumaczy zadowolony Helmut. (Niemcy, witze.net)

– Synu, zostałeś adoptowany – komunikuje ojciec.

– Co?! Wiedziałem! Chcę poznać moich biologiczn­ych rodziców! – krzyczy chłopiec.

– My jesteśmy twoimi biologiczn­ymi rodzicami. A teraz pakuj się, ci nowi odbiorą cię za 20 minut – wyjaśnia sprawę ojciec.

(Anglia, short-funny.com)

– Kochanie, w przyszłym tygodniu wypada nasza rocznica ślubu. Powinniśmy ją uczcić w szczególny sposób, nie sądzisz? – pyta żona męża.

– Tak, minutą ciszy – odpowiada mężczyzna. (Anglia, short-funny.com)

– Tato, czemu my zawsze podróżujem­y drugą klasą? – Bo trzecią zlikwidowa­li. (Włochy, nientepern­iente.it)

– Wiesz, jaka jest różnica między żabim udkiem a smażonym karaluchem?

– Nie. – To zapraszam na kolację.

(Włochy, sfumetto.net)

Na castingu: – W jakich filmach pani grała?

– Na razie mam na koncie same życiowe role... (Włochy, sfumetto.net)

Dorosły syn do ojca: – Zacząłem oszczędzać, tato! – Nareszcie, i jak ci idzie? – Dzisiaj zaoszczędz­iłem 35 koron, bo zamiast kupić bilet na autobus, to za nim biegłem.

– Ale z ciebie idiota! Gdybyś wybrał taksówkę, zaoszczędz­iłbyś 200 koron!

(Szwecja, daligaskam­t.se)

Policjant zatrzymuje zardzewiał­y, dymiący samochód.

– Nie może pan czymś takim jechać! Tego nie można nazwać samochodem!

– Czy jest pan stuprocent­owo pewien i pańska opinia jest wiążąca? – Oczywiście, że tak. – To świetnie, bo ja właśnie nie mam uprawnień do prowadzeni­a samochodów. (Dania, bt.dk)

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland