Szefowa Kancelarii Sejmu ukarana grzywną
Minister Ziobro ma przedstawić sądowi listy poparcia do KRS
Agnieszka Kaczmarska, szefowa Kancelarii Sejmu, nie stawiła się na wezwanie Sądu Okręgowego w Olsztynie, gdzie miała wytłumaczyć się z nieprzekazania sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi list poparcia do neo-KRS.
Sąd nie usłyszał jednak jej tłumaczenia i ukarał ją grzywnami w łącznej wysokości 6000 zł za niewykonanie wyroku sądu z listopada oraz za nieudostępnienie dokumentów podczas wizyty sędziego w Warszawie.
– Sąd postanawia w pierwszym punkcie skazać panią Agnieszkę Kaczmarską na grzywnę w wysokości 3000 zł za nieuzasadnioną odmowę przedstawienia dokumentów zgodnie z postanowieniem sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 20.11.2019 roku i w punkcie drugim (...) na grzywnę w wysokości 3000 zł za niedostosowanie się bez uzasadnionych przyczyn do postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie z 13.01.2020 roku o zarządzeniu oględzin dokumentów w siedzibie Kancelarii Sejmu – powiedział podczas rozprawy w Olsztynie sędzia Paweł Juszczyszyn.
Agnieszka Kaczmarska miała okazję przedstawić swoją wersję wydarzeń i wytłumaczyć, dlaczego nie wysłała do SO w Olsztynie list poparcia do neo-KRS, których dotyczyło orzeczenie sądu z listopada, oraz dlaczego nie pokazała ich sędziemu Juszczyszynowi, kiedy ten przyjechał po to do Warszawy.
Szefowa Kancelarii Sejmu tłumaczyła swoją nieobecność obowiązkami służbowymi. – Zostałam wezwana ws. straży marszałkowskiej. Muszę uczestniczyć w komisji regulaminowej. Bardzo mi przykro – powiedziała dziennikarzom w czwartek Agnieszka Kaczmarska.
Teraz sędzia Paweł Juszczyszyn nie domaga się już wglądu w listy poparcia do neo-KRS od Kancelarii Sejmu. Nakazał przedstawienie ich ministrowi sprawiedliwości z zaznaczeniem, żeby obyło się to „bez jakiejkolwiek ingerencji w ich treść”. Zbigniew Ziobro ma tydzień na udostępnienie dokumentów.