Taka gmina!
Radom będzie miał hejnał?
Poważne zmiany szykują się dla mieszkańców Radomia. Radni zajmą się uchwałą ustanawiającą oficjalny hejnał miasta – dowiedział się „Super Express”. Jest nim utwór „Alleluja” Mikołaja z Radomia, który okazjonalnie słychać było z wieży ratusza, jednak na czas remontu zrezygnowano z tego. Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Radomia postanowiło to zmienić. Co więcej – kwestia hejnału miasta nigdy nie była uregulowana prawnie. Jeśli rajcowie dojdą do porozumienia, hejnał będzie grany każdego dnia w południe z wieży ratusza. Mikołaj z Radomia tworzył w pierwszej połowie XV w. i był nie tylko jednym z najwybitniejszych muzyków w mieście, ale i jednym z najważniejszych polskich kompozytorów średniowiecza.
Przyprawy jak trawka
Niezłego bigosu narobił rodzicom i sobie 12-latek z Trzebini. Chcąc zaimponować kolegom, przyniósł do szkoły woreczek foliowy z suszem, chwaląc się, że to marihuana. Wieść szybko rozniosła się po szkole. Rzecz jasna dotarła także do gabinetu dyrektora, który – jak pisze „Super Express” – zainteresował swoim wychowankiem policję. Mundurowi natychmiast zjawili się w szkole ze specjalistycznym sprzętem i psem tropiącym narkotyki. Czworonoga susz nie zainteresował, gdyż były to... przyprawy. Policjanci złożyli też „serdeczną” wizytę rodzicom chłopca. Profilaktycznie przeszukali dom i zapewnili, że fantazją ich zucha zajmie się sąd rodzinny.
Utknął w sklepie bezobsługowym
W Poznaniu klient sklepu bezobsługowego zatrzasnął się w sklepie bez kasjerów – podała Wirtualna Polska. Wszystko przez to, że w jego smartfonie rozładowała się bateria. Bez specjalnej aplikacji mobilnej zarówno wejście, jak i wyjście ze sklepu nie jest możliwe. Klient wszedł do sklepu, lecz po wyłączeniu się smartfona już wyjść z niego nie mógł. Tak samo jak zadzwonić po pomoc. Klienta uratowali przechodnie, którzy zauważyli, że potrzebował pomocy.
Gmina wolna od LGBT
Szokujący happening zorganizował lubelski aktywista, który walczy z samorządowymi uchwałami anty-LGBT. Przy nazwach miejscowości w Świdniku, Końskowoli, Niedrzwicy Dużej oraz w Puławach powiesił tablice z napisem „Strefa wolna od LGBT”. Były one łudząco podobne do oficjalnych znaków występujących w ruchu drogowym i szybko stały się sławne na całą Polskę. Samorządowcy nie mieli jednak z tym nic wspólnego – zapewnia „Kurier Lubelski”. Mężczyzna tłumaczył, że w ten sposób protestuje przeciwko stanowisku „Samorząd wolny od ideologii LGBT”. Kontrowersyjna uchwała sprzeciwia się równemu traktowaniu osób o orientacji innej niż heteroseksualna. Performer zamierza odwiedzić ze swoją tablicą wszystkie miejscowości, które podjęły tę smutną uchwałę...
WOJCIECH ANDRZEJEWSKI