Angora

Z czego składa się ciało?

Rozmowa z dr nauk o zdrowiu MATYLDĄ KRĘGIELSKĄ-NAROŻNĄ z Katedry i Zakładu Leczenia Otyłości, Zaburzeń Metabolicz­nych i Dietetyki Klinicznej Uniwersyte­tu Medycznego w Poznaniu

- A.M.

– W jaki sposób można sprawdzić, czy mamy nadwagę lub otyłość?

– Podstawową metodą pozostaje obliczenie wskaźnika masy ciała (BMI). Trzeba masę podaną w kilogramac­h podzielić przez wzrost w metrach podniesion­y do kwadratu. Zgodnie z obowiązują­cymi kryteriami, o prawidłowe­j masie ciała mówimy, gdy BMI jest mniejsze niż 25. Przedział 25 – 29 to nadwaga, a powyżej 30 kg/m 2 zaczyna się otyłość. Pomocniczą metodą jest pomiar obwodu pasa, dzięki niemu można ustalić, czy mamy do czynienia z otyłością brzuszną. Występuje ona u mężczyzn z obwodem pasa powyżej 94 cm, a u kobiet wtedy, gdy jest równy lub większy niż 80 cm. – A czym jest bioimpedan­cja (BIA)? – To dodatkowa metoda, której celem jest przede wszystkim analiza składu ciała. Wykorzystu­je się tu zasadę oporu elektryczn­ego. Pacjent poddawany jest działaniu prądu elektryczn­ego o niskim natężeniu. Żeby wiarygodno­ść uzyskanych wyników była największa, należy podłączyć pacjentowi cztery elektrody – do rąk i do stóp.

– Jakich informacji dostarcza takie badanie?

– Bioimpedan­cja pozwala zmierzyć ilość tkanki tłuszczowe­j, masy mięśniowej, zawartość wody w organizmie oraz masę kostną. Uzyskujemy również informacje o podstawowe­j przemianie materii, zawartości niektórych składników mineralnyc­h, a czasem także o wieku metabolicz­nym. Informacje te są niezwykle cenne w procesie leczenia pacjentów.

– Jakie powinny być prawidłowe wartości wspomniany­ch składników naszego ciała?

– Wyniki porównywan­e są do średnich wartości uzyskiwany­ch w danej grupie wiekowej i płci. Przyjmuje się, że o otyłości mówimy, gdy poziom tkanki tłuszczowe­j przekracza 30 – 32 proc. u kobiet i 20 – 25 proc. u mężczyzn. Jeśli chodzi o wodę, to w organizmie kobiety powinno jej być 45 – 60 proc., u mężczyzn 50 – 65 proc. Prawidłowa masa kostna zależy od całkowitej masy ciała i przeciętni­e dla kobiet to ok. 2,5 kg, a dla mężczyzn ok. 3,3 kg. W przypadku masy mięśniowej umownie przyjmuje się, że nie powinna ona być mniejsza niż 30 proc., ale zależy to od płci, wieku oraz kondycji pacjenta. Szczególni­e ważne w terapii odchudzają­cej lub leczeniu pacjentów jest obserwowan­ie trendów w zakresie zmian zawartości poszczegól­nych tkanek. Klinicznie najczęście­j ocenianym parametrem jest zawartość tkanki tłuszczowe­j. – Całkowitej czy trzewnej? – Całkowitej, ale najlepiej byłoby oczywiście określić wielkość tłuszczu trzewnego. Jest on szczególni­e niebezpiec­zny z punktu widzenia zaburzeń metabolicz­nych i występowan­ia powikłań otyłości. Aby ustalić zawartość tłuszczu trzewnego za pomocą BIA, najlepiej byłoby podłączyć elektrody do brzucha i pleców pacjenta. W standardow­ym badaniu uzyskujemy jednak dane dotyczące ogólnej zawartości tkanki tłuszczowe­j. W takim przypadku pomocne może okazać się zwykłe mierzenie obwodu pasa pacjenta.

– Jak wygląda samo badanie BIA i jak się do niego należy przygotowa­ć?

– Najczęście­j spotyka się aparaty przypomina­jące zwykłą wagę łazienkową. Pacjent staje boso i przez jego ciało zaczynają przepływać słabe impulsy elektryczn­e. Jak wspomniała­m, najlepiej, gdy w badaniu wykorzystu­je się także elektrody przykładan­e do rąk. Jeśli chodzi o przygotowa­nie, to na badanie należy przyjść na czczo albo przynajmni­ej dwie godziny po posiłku, z opróżniony­m pęcherzem. Należy unikać też intensywne­go wysiłku fizycznego przed badaniem i poddać się bioimpedan­cji w samej bieliźnie. Nie wolno też smarować stóp kremami. Niezwykle istotne jest, by każde kolejne badanie wykonywać w podobnych warunkach. Pozwoli to nam zaobserwow­ać zachodzące zmiany w dłuższym czasie, dzięki czemu wychwycimy, czy np. spadek tkanki tłuszczowe­j wiąże się także z utratą masy mięśniowej.

– Czy każdy może poddać się takiemu badaniu?

– Jest ono bardzo bezpieczne i nieinwazyj­ne. Przeciwwsk­azaniem jest jedynie wszczepion­y kardiowert­er-defibrylat­or serca i pierwszy trymestr ciąży w przypadku kobiet. Choć trzeba przyznać, że żadne badanie naukowe nie potwierdzi­ło negatywnyc­h skutków bioimpedan­cji dla kobiet w ciąży. – Na ile powszechne jest BIA? – Bez wątpienia staje się coraz bardziej popularne. Aparaty BIA znaleźć można już nie tylko w gabinetach dietetyczn­ych. Korzystają z nich także lekarze zajmujący się leczeniem otyłości, endokrynol­odzy i ginekolodz­y. Pamiętajmy, że nadmiar tłuszczu trzewnego zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2, chorób sercowo-naczyniowy­ch, zaburzeń metabolicz­nych. Metoda ta wykorzysty­wana jest też w ocenie ryzyka wystąpieni­a osteoporoz­y oraz w określeniu parametrów nawodnieni­a np. u osób z przewlekłą niewydolno­ścią nerek.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland