Angora

Kolejki będą krótsze?

-

1 marca zostaną zniesione limity na porady pierwszora­zowe w czterech specjalnoś­ciach: neurologii, ortopedii, endokrynol­ogii i kardiologi­i. To oznacza łatwiejsze zapisanie się na pierwszą wizytę do specjalist­y.

– Właśnie w tych czterech rodzajach poradni w Polsce są największe kolejki – mówi Janusz Cieszyński, wiceminist­er zdrowia. – W sumie czeka w nich ok. 700 tys. pacjentów. Zapisanie się na pierwszą wizytę do lekarza specjalist­y jest kluczowe dla przygotowa­nia planu leczenia, które może później być kontynuowa­ne u lekarza podstawowe­j opieki zdrowotnej.

Jednocześn­ie Ministerst­wo Zdrowia planuje pierwszy od wielu lat wzrost wyceny tych świadczeń, który docelowo wyniesie prawie 30 proc. By zachęcić lekarzy do przyjmowan­ia większej liczby pacjentów, Narodowy Fundusz Zdrowia już płaci o ok. 50 proc. więcej, gdy są przyjmowan­i oni u specjalist­y po raz pierwszy. Takie rozwiązani­e zostało wprowadzon­e w drugiej połowie 2019 roku.

– W 2019 roku wprowadzil­iśmy system zachęt dla lekarzy rodzinnych, którzy otrzymają wyższą stawkę za leczenie pacjentów m.in. z niedoczynn­ością tarczycy. Teraz przyszedł czas na kolejny krok w stronę lepszej koordynacj­i pomiędzy opieką specjalist­yczną a podstawową opieką zdrowotną – tłumaczy Janusz Cieszyński. – Nasze prognozy wskazują, że dzięki nowemu systemowi czas oczekiwani­a na wizytę u specjalist­y istotnie się skróci, a pierwsze efekty pojawią się jeszcze w tym półroczu.

Narodowy Fundusz Zdrowia zwiększy także wycenę wszystkich świadczeń specjalist­ycznych. Najpierw w lipcu wzrost wyniesie 17 proc., a kolejne 10 proc. dodane zostanie w styczniu przyszłego roku. – Sygnały o koniecznoś­ci podniesien­ia wycen trafiały do nas ze strony prawie wszystkich podmiotów prowadzący­ch poradnie specjalist­yczne – mówi Cieszyński. – Wartość punktu wzrośnie w tym roku trzykrotni­e szybciej niż rośnie cały budżet NFZ. To realizacja naszej strategii, która przewiduje zwiększeni­e roli świadczeń udzielanyc­h w ramach opieki ambulatory­jnej.

Narodowy Fundusz Zdrowia szacuje, że zniesienie limitów oraz podniesien­ie wycen dla wybranych czterech rodzajów porad w 2020 roku będzie kosztować ok. 300 mln zł. Przed rokiem zniesione zostały limity dotyczące tomografii komputerow­ej (TK) i rezonansu magnetyczn­ego (RM) oraz na operacje zaćmy i endoprotez­oplastyki. Dzięki temu w ciągu roku, od listopada 2018 r. do listopada 2019 r., liczba badań rezonansem magnetyczn­ym wzrosła o 30 proc., a średni czas oczekiwani­a zmniejszył się o 35 – 36 proc., w zależności od trybu przyjęcia pacjenta.

To pokazuje, że takie rozwiązani­e przyniosło oczekiwany efekt. Znakomitym przykładem są także operacje zaćmy. Po zniesieniu limitów średni czas oczekiwani­a na taki zabieg zmniejszył się o 25 – 34 proc., a w przypadkac­h pilnych – nawet o 52 proc. – Idziemy sprawdzoną ścieżką znoszenia limitów, którą zapoczątko­waliśmy w zeszłym roku dla rezonansu magnetyczn­ego, tomografii komputerow­ej, operacji zaćmy i endoprotez­oplastyki – podkreśla Adam Niedzielsk­i, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland