Strategią w nowotwory
Przez minione 30 lat liczba zachorowań na nowotwory złośliwe w Polsce wzrosła ponad dwukrotnie, a mimo to nie wypracowaliśmy – jako kraj – własnej strategii skutecznych działań w tej dziedzinie. Na szczęście to się zmienia.
Obecnie choroby onkologiczne są drugą najczęstszą przyczyną zgonów po chorobach układu krążenia. Umiera na nie 27 proc. mężczyzn i 24 proc. kobiet. Wzrost zachorowalności i umieralności z powodu chorób nowotworowych wynika zarówno ze zjawiska starzenia się ludności, jak i z nasilonego narażenia populacji na czynniki rakotwórcze, w tym czynniki związane ze stylem życie, z paleniem papierosów, spożywaniem alkoholu, nieodpowiednią dietą i brakiem ruchu.
Odpowiedzią na te wyzwania ma być Narodowa Strategia Onkologiczna na lata 2020 – 2030. – Tego typu programy zostały wdrożone już w wielu krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Norwegii czy Szwajcarii – wskazuje prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski, przewodniczący specjalnego zespołu przy ministrze zdrowia, odpowiedzialnego za opracowanie NSO. – Doświadczenia tych państw wskazują, że przyjęcie narodowych strategii znacząco przyczynia się do poprawy wyników i zwiększenia efektywności leczenia, a przede wszystkim – jakości opieki nad pacjentem.
Podstawowym celem NSO ma być doprowadzenie do wzrostu odsetka osób przeżywających 5 lat od zakończenia terapii onkologicznej oraz zmniejszenie zachorowalności na nowotwory w Polsce. By to osiągnąć, konieczne jest – zdaniem autorów strategii – inwestowanie w kadry (m.in. wzrost liczby onkologów), edukację i prewencję, poprawę skuteczności profilaktyki wtórnej, naukę i innowacje oraz system opieki onkologicznej.
Czy będzie to jednak możliwe w obecnej, nie najlepszej przecież sytuacji finansowej naszej służby zdrowia? Jak zapowiada Ministerstwo Zdrowia, NSO będzie finansowana ze środków resortu, który w tym roku przeznaczy na ten cel 250 mln zł, ale już za rok ma być to 451 mln zł, zaś docelowe – w latach 2024 – 2030 – wydatki mają osiągnąć kwotę ponad 501 mln zł rocznie.
Zdaniem specjalistów, efekty działań realizowanych w ramach Narodowej Strategii Onkologicznej będą widoczne dopiero w długiej perspektywie czasu. – Należy jednak podkreślić, że planowane działania w zakresie prewencji pierwotnej nowotworów i edukacji społecznej będą miały również istotne znaczenie w prewencji innych chorób cywilizacyjnych – podkreśla prof. Piotr Rutkowski.