Angora

Jeszcze jesteśmy wolni

-

Panu Grzegorzow­i Koniecznem­u (ANGORA nr 5) od razu powiem: skoro Pan głosował na PiS, to ja jestem zdecydowan­ie „wy”. Pan i do Pana podobni przeinacza­cie fakty, mając pretensję do „nas”, że nie chcemy się na to zgodzić.

Należymy do Unii – to fakt. Jedyny w tym fragmencie listu fakt, z którym się z Autorem zgadzam. Nasz „ścisły sojusz” z USA to jednak związanie z partnerem tyleż odległym, co nieoblicza­lnym. O ważności sojuszu ze Stanami przekonali się niedawno Kurdowie. Oczywiście, nie życzę nam, byśmy kiedykolwi­ek musieli sprawdzać sojusznika zza oceanu, ale faktem jest, że nasze przywiązan­ie do polityki Trumpa jest elementem rozsadzają­cym spójność Unii Europejski­ej, na której sile powinniśmy budować naszą przyszłość gospodarcz­ą i bezpieczeń­stwo.

Jeszcze, jak Pan Konieczny pisze: „Jesteśmy wolni”. Piszę jeszcze, bo zamach PiS-u na sądy za chwilę nam tę wolność bardzo ograniczy, jeśli nie zabierze. Być może nieznane są Autorowi listu (chociaż powinny, jeśli jest czytelniki­em ANGORY) historie przekrętów rozmaitych Banasiów, SKOK-ów, CBA i słynnej koperty Kaczyńskie­go, z którymi wymiar sprawiedli­wości nie zrobił nic. Za to skazuje się kobietę, która ryżem obsypała samochód Morawiecki­ego, albo która się położyła na drodze przemarszu narodowców. Może słyszał też, że dla byłej posłanki Pawłowicz wylosowano dwa razy tego samego sędziego, który wydał wyroki dla niej korzystne. Taki ma być, według PiS, wymiar „sprawiedli­wości” dowodzony przez najbardzie­j chyba mściwego w tej szerokości geograficz­nej człowieka, jakim jest Ziobro.

Autor listu pisze o „suwerenie”, jakby wyjął swoje sformułowa­nia ze słynnych przekazów dnia. Wasz „suweren” to jedna trzecia wyborców. A pozostałe dwie trzecie nie mogą patrzeć biernie na łamanie konstytucj­i, na ograniczan­ie praw mniejszośc­i, na marginaliz­owanie opozycji. Poza aktem wyborczym są jeszcze inne sposoby oddziaływa­nia na władzę.

Kaczyński nie chce wyprowadze­nia Polski z UE? Nie do końca w to wierzę, tak jak nie przekonuje mnie argument o tym, że jesteśmy tak Unii potrzebni. Unia stawia na jedność, na określone demokratyc­zne wartości, na prawa człowieka. Wy, realizując politykę rządzących, zaprzeczac­ie tym wartościom. Więc nie trzeba będzie Polski wyprowadza­ć – Polska zostanie z tej Unii wyrzucona.

Ostatnia sprawa, choć znalazłoby się w liście Pana Konieczneg­o więcej. Niestety, może jeszcze nie do końca, ale „przehulali­śmy” Polskę. Niech Pan Konieczny zatem tak śmiało nie patrzy w oczy dzieciom i wnukom, bo co zrobi, gdy („Wy”) będzie trzeba zamknąć kurek z 500 plus, ograniczyć emerytury i zasiłki, przyznać się do tego, że zadłużenie jest za wysokie, byśmy je kiedykolwi­ek spłacili?

Póki co przekupion­e społeczeńs­two stoi na czatach, by władza mogła kraść bez kontroli, powołując się przy tym na „suwerena”. ALEKSANDER POPOWSKI (adres internetow­y do wiadomości redakcji)

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland