Uratowano najstarsze drzewo w Polsce!
Najstarsze drzewo w Polsce to cis pospolity Henryk z Henrykowa koło Lubania na Dolnym Śląsku. Jego wiek szacuje się na, bagatela, około 1300 lat! Niestety, Henryk w ostatnich latach usychał i rozpoczęto różne zabiegi, które miały wydłużyć jego imponujący żywot. Udało się! Obumierający cis Henryk właśnie wypuścił zielone pędy i igły.
W latach 80. XX w. podczas huraganu runęła potężna odnoga drzewa. Przed tym wypadkiem obwód jego pnia wynosił aż 5 m, teraz to półtora metra. Henrykowski cis Henryk, mający 13 metrów wysokości, jest cennym pomnikiem przyrody wpisanym do rejestru Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody. Co spowodowało, że w ostatnich latach Henryk mocno „podupadł na zdrowiu”? Głównie upały i długotrwałe susze, które staruszek ciężko znosił. Zagrożeniem były także nornice i krety, które wykopały tunele i uszkodziły system korzeniowy rośliny. W jej osłabionej koronie zaczęły rozmnażać się szkodniki. Dlatego samorządowcy umieścili w ziemi wokół korzeni specjalną siatkę przeciw gryzoniom i zasypali wykopane przez nie korytarze.
– Fundusz przed kilku laty przekazał gminie Lubań ponad 12 tys. złotych m.in. na zakup instalacji i zbiorników do nawadniania zabytkowego drzewa, którego konary i korzenie zaczynały usychać – mówi Łukasz Kasztelowicz, prezes zarządu WFOŚiGW we Wrocławiu. – Teraz z satysfakcją przyjęliśmy wiadomość, że m.in. te działania przyczyniły się do przyrodniczego sukcesu – dodaje i informuje, że te urządzenia są z powodzeniem nadal wykorzystywane i dostarczają cisowi cennej dla życia wody. Najstarsze drzewo w Polsce i przypuszczalnie w Europie Środkowej tej wiosny znowu zazieleniło się i zaczęło odżywać.
– Cis Henryk z Henrykowa Lubańskiego jest obecnie w dobrej formie, mamy nadzieję, że będzie żył jeszcze przez wiele lat – mówi Zbigniew Hercuń, wójt gminy Lubań. Samorząd prowadzi działania, które mają na celu odrodzenie zagrożonego uschnięciem pomnika przyrody.
Dendrolodzy, którzy od lat opiekują się drzewem, zalecili regularne nawożenie oraz stosowanie środków pobudzających wzrost i regenerację najbardziej uszkodzonych części systemu korzeniowego. Wokół pomnikowego cisa ustawiono rusztowania, na których zainstalowano zraszacze i zamgławiacze.